Kurt Thomas nie żyje. Zagrał w jednym z najgorszych filmów wszech czasów
W wieku 64 lat zmarł Kurt Thomas. Był mistrzem świata w gimnastyce i zagrał w kultowym filmie "Gymkata".
Smutną informację podał serwis International Gymnast Media. Kurt Thomas odszedł w piątek 5 czerwca w wieku 64 lat. Przyczyną śmierci był udar. Wiadomo, że od jakiegoś czasu zmagał się problemami zdrowotnymi.
ZOBACZ TEŻ: najgłupsze wypowiedzi gwiazd o koronawirusie
Kurt Thomas był pierwszym Amerykaninem, który zdobył złoty medal na prestiżowych Mistrzostwach świata w gimnastyce sportowej.
Na swoim koncie miał mnóstwo nagród, ale do historii przeszedł też jako aktor. W 1985 r. Kurt Thomas pojawił się w filmie "Gymkata" w reżysera Roberta Clouse'a ("Wejście smoka").
Gymkata - Trailer
Nakręcona w Jugosławii "Gymkata" to widowisko sztuk walki, w którym Kurt Thomas miał wielkie pole do popisu. Niestety, zarówno krytycy, jak i widzowie nie docenili jego wysiłków.
Thomas został nominowany do Złotej Maliny w kategorii Najgorszy Debiut. Jednak z biegiem lat zarówno jego występ, jak i sama "Gymkata" dorobili się kultowego statusu wśród fanów filmów "tak złych, że aż dobrych". W zestawieniu "50 najgorszych filmów wszech czasów" "Gymkata" zajęła 17. miejsce.
Trwa ładowanie wpisu: instagram