"Łowca": Trip na tropie

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

Wchodzący do repertuaru trzy lata po premierze, w okresie posuchy w kinach *"Łowca" pewnikiem przemknie przez ekrany niezauważony niczym wytrawny myśliwy tropiący zwierzynę. Szkoda – drugi film Daniela Nettheima jest niepozbawiony wad, ale stanowi interesującą alternatywę dla zalewających w lecie kina animacji i blockbusterów.*

"Łowca" zaczyna się trochę jak „Promised Land” (2012) Gusa Van Santa. Oto bezduszna korporacja wysyła zimnego i bezwzględnego najemnika, by zajął się robotą w terenie. Tam szło o gaz łupkowy, tutaj gra toczy się o wytropienie być może ostatniego żyjącego przedstawiciela tygrysa workowatego. Martin (Willem Dafoe) ma zwierzynę, znaleźć, pobrać jej DNA i zabić, by zleceniodawca jako jedyny był w posiadaniu materiału genetycznego. Szybko okazuje się, że pogoń za wymierającą zwierzyną przybiera wymiar metafory – dla Martina będzie oznaczać rodzaj wędrówki w głąb siebie.

Konstrukcja "Łowcy" przypomina trochę „Uniesie nas wiatr” (1999) Abbasa Kiarostamiego: tam bohater jeździł przez cały film na wzgórze, żeby złapać sygnał; tutaj bohater Dafoe wciąż krąży między mieszkaniem gospodarzy, okolicznym barem i tasmańskimi wzniesieniami górskimi. Tak, „Łowca” ma konstrukcję filmowego snuja, niewiele się tu dzieje, ale retardacja i repetycja nie muszą działać na niekorzyść.

Obraz

Martin jest nikczemnikiem (widzimy go, jak bez zmrużenia oka zakłada pułapki, w które wpada niewinna fauna Tasmanii), ale ciąg zdarzeń, do których doprowadza jego pojawienie się w wiosce zmienia tor jego myślenia. Przeciwko sobie ma zarówno tubylców, jak i innych najemników; po swojej stronie tylko dochodzącą do siebie po stracie męża gospodynię i jej dwójkę dzieci. Dafoe traktuje go bez większych emocji – jego rola jest stonowana i oszczędna; a szkoda – kto jak kto, ale to właśnie on potrafi nadać postaciom nutkę szaleństwa, kontrolowanej agresji i dzikiego błysku w oku, a tego, wydaje się, potrzebowałby rys Martina, by wzmocnić trochę zaangażowanie emocjonalne widza.

Obraz

W Tasmanii wciąż istnieje przekonanie, że ostatnie okazy tygrysów żyją w pasmach wysokogórskich, z dala od cywilizacji. Kiedyś opowieści o tym oficjalnie uznanym za wymarły w latach 80. gatunku przekazywano sobie z ust do ust, teraz w sieci można znaleźć nawet amatorskie nagrania pokazujące zwierzęta. Bez potrzebnej temperatury „Łowca” pozostaje nieźle opowiedzianą anegdotą o poszukiwaniu ginącej zwierzyny/poszukiwaniu siebie, którą można by opowiadać przy dźwiękach trzaskającego w ognisku drewna. Ale niżej podpisany się zasłuchał.

Ocena: 7/10

Obraz
Wybrane dla Ciebie
Pierwszy komiks z Supermanem sprzedany za zawrotną sumę. Właściciele znaleźli go na strychu
Pierwszy komiks z Supermanem sprzedany za zawrotną sumę. Właściciele znaleźli go na strychu
Ewa Szykulska wiele zawdzięcza byłemu mężowi. "Zachęcał, żebym myślała samodzielnie" [FRAGMENT KSIĄŻKI]
Ewa Szykulska wiele zawdzięcza byłemu mężowi. "Zachęcał, żebym myślała samodzielnie" [FRAGMENT KSIĄŻKI]
Będzie nowy film o Asteriksie i Obeliksie. Jest zwiastun produkcji [WIDEO]
Będzie nowy film o Asteriksie i Obeliksie. Jest zwiastun produkcji [WIDEO]
"Potwornie rozczarowany". Opisał zachowanie gwiazdora na planie
"Potwornie rozczarowany". Opisał zachowanie gwiazdora na planie
Vin Diesel wygrywa w sądzie. Oskarżycielka planuje odwołanie
Vin Diesel wygrywa w sądzie. Oskarżycielka planuje odwołanie
Program TV. Deszcz Oscarów, miliony dolarów. Epickie widowisko w tv
Program TV. Deszcz Oscarów, miliony dolarów. Epickie widowisko w tv
Sukces polskiego serialu. Jeden z największych przebojów roku
Sukces polskiego serialu. Jeden z największych przebojów roku
Trzy razy więcej widzów. Dosłownie rzucili się na drugi sezon
Trzy razy więcej widzów. Dosłownie rzucili się na drugi sezon
50 lat "Lotu nad kukułczym gniazdem". Brawurowa rola Jacka Nicholsona znów w kinach
50 lat "Lotu nad kukułczym gniazdem". Brawurowa rola Jacka Nicholsona znów w kinach
Serce pęka. Tak córka Willisa opisuje ich spotkania
Serce pęka. Tak córka Willisa opisuje ich spotkania
Scarlett Johansson - kariera i kasowe sukcesy królowej box office
Scarlett Johansson - kariera i kasowe sukcesy królowej box office
Reżyser przez 12 lat był ministrantem. "Ja tam byłem, wiem, jak to wygląda"
Reżyser przez 12 lat był ministrantem. "Ja tam byłem, wiem, jak to wygląda"
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀