"Lśnienie": kultowy film grozy pełen wpadek. Wielu nie da się przegapić

"Lśnienie" uchodzi za jeden z najlepszych filmów w imponującym dorobku Stanleya Kubricka. Jednocześnie jest to przykład popularnej produkcji, w której roi się od pomyłek i niedociągnięć. Każdy pamięta scenę z siekierą wbijaną w drzwi w łazienki, gdzie popełniono rażący błąd i wcale nie próbowano go ukryć przed widzem.

"Lśnienie": kultowy film grozy pełen wpadek. Wielu nie da się przegapić
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

16.11.2019 | aktual.: 20.11.2019 19:50

15 listopada do polskich kin wszedł "Doktor Sen". Kolejna ekranizacja książki Stephena Kinga, w której obserwujemy losy Danny'ego Torrance'a. Tego samego, który w "Lśnieniu" był małym chłopcem i przeżył koszmar w hotelu Panorama. Stephen King nigdy nie darzył szacunkiem "Lśnienia" Kubricka, z kolei po premierze filmu "Doktor Sen" autor pochwalił reżysera Mike'a Flanagana ("to utalentowany reżyser, ale i świetny opowiadacz"). "Ten fenomenalny horror kreuje napięcie na własnych zasadach" – dodał nasz recenzent.

Negatywny stosunek Kinga do filmu Kubricka z 1980 r. nie zmienia faktu, że "Lśnienie" to ważny przedstawiciel kina grozy, z niezapomnianą rolą Jacka Nicholsona i mnóstwem charakterystycznych ujęć i motywów. Któż nie zna widoku upiornych bliźniaczek czekających na końcu korytarza, drzwi z napisem "REDRUM" czy sceny, w której szalony mąż rozwala siekierą drzwi do łazienki w pogoni za żoną.

Właśnie w tej scenie można z łatwością zauważyć, że montaż "Lśnienia" pozostawia wiele do życzenia. W filmie pojawia się mnóstwo niekonsekwencji, brakuje ciągłości niektórych motywów, nie zgadzają się rekwizyty itp. Co było nie tak z siekierą w drzwiach? Kamera pokazuje z różnych ujęć, że Jack uderza wyłącznie w prawy panel, by dosięgnąć klamki. Ale kiedy raniony przez żonę cofa się i na moment odwraca głowę, w drzwiach widać dwie wyraźne dziury po prawej i lewej stronie.

Obraz
© Materiały prasowe

Podobną niekonsekwencję widać na początku filmu, gdy mały Danny je kanapkę i rozmawia z mamą. Chłopiec odgryza kawałek chleba, po czym kamera przeskakuje na mamę. W następnym ujęciu kanapka wygląda jak po kilku ugryzieniach, więc najwyraźniej reżyser zarządzał powtórki, ale rekwizytor nie dawał za każdym razem nowej porcji jedzenia.

Obraz
© Materiały prasowe

Wprawne oko zauważy cienie członków ekipy rzucane na bohaterów filmu w różnych scenach, a także bezprzewodowy telewizor, który działa bez zasilania i anteny na oczach Danny'ego. W barze Jack pije drinka z błyskawicznie roztapiającymi się kostkami lodu (kolejne czasochłonne powtórki i nieuwaga rekwizytorów) itd.

Zauważyliście te wpadki w "Lśnieniu" Stanleya Kubricka? A może pamiętacie inne pomyłki filmowców?

Źródło artykułu:WP Film
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)