Magdalena Scholl-Kalinowska: Nie tęskni za aktorstwem

Wróżono jej wielką karierę. Kiedy oznajmiła, że do szkoły aktorskiej iść nie zamierza, znajomi próbowali wyperswadować jej ten niedorzeczny pomysł. W latach osiemdziesiątych była w końcu jedną z najpopularniejszych i najbardziej lubianych aktorek dziecięcych, toteż wydawało się logiczne, że Magdalena Scholl-Kalinowska będzie dalej podążać obraną przed laty ścieżką zawodową.

Aktorstwo to dla niej zamknięty rozdział
Źródło zdjęć: © EastNews

/ 7Aktorstwo to dla niej zamknięty rozdział

Obraz
© EastNews

Ona jednak była nieprzejednana. Wycofała się z branży i wybrała zawód zupełnie niezwiązany z filmem.

Choć dzieciństwo spędzone na planie wspomina z sympatią, nie żałuje, że tak potoczyły się jej losy (nie kryje jednak, że ma żal do nauczycieli, którzy „za karę” oblali ją na egzaminie dojrzałości), a za graniem wcale nie tęskni. To dla niej zamknięty rozdział. I śmieje się, gdy ktoś na ulicy nazwie ją „Bąblem”.


/ 7Przedszkolny debiut

Obraz
© EastNews

Urodziła się 18 grudnia 1969 roku w Łodzi. Karierę aktorską zaczęła wcześnie, bo już w przedszkolu – ale przez zupełny przypadek.

- Pewnego razu do przedszkola przyszli panowie z "Semafora". Rozejrzeli się po dzieciach i powiedzieli: Ty, ty i ty – opowiadała w Gazecie Wyborczej.* Na przesłuchanie, zaraz po zajęciach, zabrała ją mama.*

- Miałam na sobie "udziabaną" dżemem bluzkę i spodnie w kratkę. Inne dzieci były przyszykowane jak do komunii. Wadim Berestowski, słynny wówczas twórca filmów dla dzieci otworzył drzwi, spojrzał na tę całą wyfiokowaną czeredę i powiedział: "ty". I już.

I tak sześciolatka zadebiutowała w filmie "Najpiękniejszy na świecie".

/ 7Niesforny Bąbel

Obraz
© EastNews

Naturalna, urocza, utalentowana dziewczynka spodobała się ludziom z branży i już dwa lata później zaproponowano jej rolę Beaty w serialu „Rodzina Leśniewskich” (1978).

Do spółki z Tomaszem Brzezińskim, filmowym bratem Pawłem, stworzyli niezapomniany duet – „Bąble” pokochali wszyscy.* Byli tak przekonujący, że widzowie sądzili, iż faktycznie są spokrewnieni.* „Rodzeństwo” utrzymuje kontakt do dziś; Brzeziński, tak jak i Scholl, zrezygnował z obiecującej kariery w przemyśle filmowym i został dziennikarzem sportowym.

Pracę na planie School-Kalinowska wspominała z nostalgią, podkreślając, że Krystyna Sienkiewicz i Krzysztof Kowalewski nie mieli z nimi łatwo.

- Co prawda nie byli tacy, żeby nas karmić łyżeczką, nie brali nas na kolana, ale mieli do nas cierpliwość. Dużo cierpliwości. My z Tomkiem Brzezińskim, moim serialowym bratem, byliśmy przecież od diabła. A oni to znosili – opowiadała w Gazecie Wyborczej. - Na planie nie panowały takie stosunki do przytulania. Oni byli fachowcami, a myśmy za nimi podążali.

/ 7Pierwsze miłości

Obraz
© EastNews

Dla Scholl pobyt na planie filmowym był wspaniałym doświadczeniem, przygodą, toteż z radością przyjmowała kolejne propozycje, którymi – po roli Bąbla – została wręcz zasypana. Ze szczególnym rozrzewnieniem wspomina występ w serialu „Kłusownik”, który porównuje do „wakacyjnej przygody”.

Tam też przeżyła jedną ze swoich pierwszych miłości.

– Kochałam się w Robercie Nawrockim, który grał mojego brata w „Kłusowniku”. Tyle że ja miałam 10 lat, a on 16. Nie spojrzał nawet na mnie. Kochaliśmy się też z Adasiem Proboszem, z którym wystąpiłam w „Jeśli serce masz bijące” – opowiadała.

/ 7Ustawiano ją do pionu

Obraz
© Forum

W szkole radziła sobie nieźle – filmy z udziałem School kręcono zazwyczaj w lecie, podczas wakacji, toteż praca nie odbiła się na jej nauce. Ze strony szkolnych kolegów rzadko kiedy doświadczała zazdrości – rówieśnicy traktowali ją z sympatią i byli bardzo mili, cieszyli się z jej sukcesów.

- Koledzy, najpierw ze Szkoły Podstawowej nr 150 przy ul. Żwirki w Łodzi, a potem z XXI LO, bardzo fajnie podchodzili do mojej pracy w filmie, byli w porządku – opowiadała.

Nieco mniej przyjemnie wspomina za to niektórych nauczycieli. Ci – zapewne w obawie, by dziewczynce nie uderzyła do głowy woda sodowa – traktowali ją często znacznie surowiej.

- Znaleźli się tacy, którzy uważali pewnie, że jestem gwiazdą i chcieli mnie, tak prewencyjnie, ustawić do pionu. A ja nigdy gwiazdą nie byłam... - zapewniała.

/ 7Nie zdała ''za karę''

Obraz
© EastNews

Do pionu chciano ją też ustawić w liceum. Oblała maturę – co miało być ponoć karą za to, że „zamiast się uczyć”, gra w filmach.

– Przed egzaminem ustnym pani sekretarka zdejmowała mi biżuterię, związała włosy w kitkę, zmazywała makijaż, bo nie chciano, żebym zdenerwowała panią dyrektor – wspominała.

– Rok miałyśmy w plecy. Zarabiałyśmy na życie, sklejając biżuterię ze skóry – dodawała. Świadectwo maturalne otrzymały dopiero za drugim podejściem.

To wtedy School oznajmiła, że nie wybiera się do szkoły teatralnej, ale na socjologię. I zaraz potem wycofała się z branży. Twierdziła, że rozpoczęta w tak młodym wieku kariera pomogła jej podjąć decyzję. Uznała, że nie chce być aktorką „na pół gwizdka” czy „halabardnikiem w teatrze”, a wiedziała, iż nawet udział w tak wielu projektach nie gwarantował, że zostanie gwiazdą. Swoje filmowe doświadczenie potraktowała jako wspaniałą przygodę– która wreszcie musiała się skończyć.

/ 7Kobieta spełniona

Obraz
© EastNews

Po latach wyznawała, że doświadczenia z planu filmowego pomogły jej w późniejszej karierze. Poznała mnóstwo osób i poszerzyła swoje horyzonty. Stała się uważną obserwatorką i nauczyła się, jak z łatwością nawiązywać kontakty – to wszystko przydało się jej podczas nowych studiów.

Obecnie School-Kalinowska jest szczęśliwą żoną i matką.Realizuje się również jako pisarka – wydała już „Gołębie umierają na dachu", a ostatnio w księgarniach pojawił się "Nowicjusz", z którego jest niezwykle dumna. W planach ma kolejną powieść.

- Jestem szczęśliwa, żyjąc bez błysku fleszy – podkreślała.
(sm/gb)

Wybrane dla Ciebie

Aktor i modelka OnlyFans? To nie tak, jak wszyscy pomyśleli
Aktor i modelka OnlyFans? To nie tak, jak wszyscy pomyśleli
Do obejrzenia w domu. Alternatywna historia I wojny światowej
Do obejrzenia w domu. Alternatywna historia I wojny światowej
Kręciły intymne sceny. Sieklucka mówi o kulisach
Kręciły intymne sceny. Sieklucka mówi o kulisach
Metamorfoza Russella Crowe. Zaskoczył widzów swoim wyglądem
Metamorfoza Russella Crowe. Zaskoczył widzów swoim wyglądem
Tych premier nie możecie przegapić jesienią. Największa rola The Rocka
Tych premier nie możecie przegapić jesienią. Największa rola The Rocka
Jennifer Lopez o rozwodzie z Affleckiem: "To najlepsze, co mnie spotkało"
Jennifer Lopez o rozwodzie z Affleckiem: "To najlepsze, co mnie spotkało"
"Rola godna Oscara". Takiego DiCaprio jeszcze nie widzieliśmy
"Rola godna Oscara". Takiego DiCaprio jeszcze nie widzieliśmy
Festiwal narcyzmu. Quebo zrobił film o swojej własnej wyjątkowości
Festiwal narcyzmu. Quebo zrobił film o swojej własnej wyjątkowości
Płomienne słowa Agnieszki Holland na scenie. "Przemoc i gwałt rozlewają się po świecie"
Płomienne słowa Agnieszki Holland na scenie. "Przemoc i gwałt rozlewają się po świecie"
Prezes TVP wyszedł na scenę. Złożył deklarację ws. tantiem
Prezes TVP wyszedł na scenę. Złożył deklarację ws. tantiem
Złote Lwy przyznane. Film o ministrantach triumfuje
Złote Lwy przyznane. Film o ministrantach triumfuje
"Wielka Warszawska" do ziewania. Miał być galop, jest spacerek
"Wielka Warszawska" do ziewania. Miał być galop, jest spacerek