Marilyn Monroe nago w basenie. Fotografie mają przynieść zysk wysokości 35 tys. dolarów

Fotograf, z którym współpracowała Marilyn Monroe, ujawnił historię rozbieranej sesji zdjęciowej, która miała miejsce dwa miesiące przed jej odejściem.

W 1962 r. aktorka pracowała na planie filmu "Something's Got to Give”. W trakcie zdjęć do filmu Monroe poznała i zaprzyjaźniała się z młodym fotografem Lawrencem Schillerem. To on jest autorem zdjęć, które zostały wykonane na basenie Twentieth Century-Fox w Los Angeles.

Gwiazda postawiła surowe warunki, godząc się na nagą sesję: - Powiedziała, że w magazynie, w którym to opublikuje, nie chce widzieć Liz Taylor - wyznał 80-letni dzisiaj Schiller w "New York Post”.

Marilyn Monroe i Elizabeth Taylor nie przepadały za sobą. Poszło o... pieniądze. Gwiazda ”Playboya” miała za złe wytwórni, że za role otrzymuje tylko 125 tys. dolarów, w czasie kiedy jej konkurentka dostawała okrągły milion.

Kobieta nie krępowała się przed obiektywem:. - Spojrzała na mnie z surową miną i powiedziała: "Nie bądź taki nieśmiały, Larry". Zdjęcia zaakceptowała w ciągu jednego dnia - powiedział Lawrence Schiller.

Oprócz zdjęć Marilyn wystawione zostaną fotki Beatlesów, Franka Sinatry, Muhammada Alego oraz inne rzadkie fotografie. Szacowany zysk aukcji to 120 tys. dolarów.