Martin Armiger nie żyje. Muzyk i kompozytor filmowy miał 70 lat
Martin Armiger był autorem muzyki do kilkudziesięciu filmów, w tym "Młodego Einsteina", "Mrocznego miasta" z Kieferem Sutherlandem i "Rywala" z Russellem Crowe'em. Rodzina artysty nie podała przyczyny śmierci.
Smutną wiadomość o odejściu Martina Armigera podał w mediach jego brat. Muzyk zmarł w środę we Francji. Przyczyna zgonu nie została podana do wiadomości publicznej. Wspomniano jedynie, że Armiger "odszedł w spokoju". "Martin był hojnym, utalentowanym człowiekiem i umiał cieszyć się życiem. Jestem w szoku i nie potrafię myśleć o niczym innym" – napisał na Facebooku przyjaciel z zespołu, który znał Armigera od 40 lat.
Martin Armiger urodził się w Wielkiej Brytanii, ale jako 16-latek razem z rodziną wyemigrował do Australii. Tam rozpoczął karierę muzyczną, zakładając w drugiej połowie lat 70. zespoły The Toads i The Sports.
W tym samym czasie zaczął się udzielać w świecie filmu i telewizji jako twórca ścieżek dźwiękowych i kompozytor. Miał na swoim koncie ponad 50 filmów i seriali. Oprócz "Mrocznego miasta", "Młodego Einsteina" i "Rywala" z młodym Russell'em Crowe'em tworzył także do "Police Rescue", "Seven Deadly Sins" i "Dwóch przyjaciółek", gdzie wystąpił także jako aktor.
Ostatni raz udzielał się jako twórca muzyki do gry komputerowej "VR Noir" z 2016 r. Martin Armiger przez 14 lat wykładał na Australian Film Television and Radio School.