Pod koniec 2015 roku do kin za oceanem trafią dwie długo oczekiwane produkcje. O widownię powalczą "Silence" Martina Scorsese oraz "The Revenant" Alejandro Gonzáleza Inárritu.
Obraz Martina Scorsese powstaje na podstawie inspirowanej prawdziwymi wydarzeniami powieści Shusaku Endo, wydanej w Polsce pod tytułem "Milczenie". Bohaterami będą dwaj jezuici (w tych rolach Adam Driver i Andrew Garfield), którzy w XVII wieku zostają wysłani na misję do Japonii. Na miejscu duchowni mają sprawdzić, czy katolicy nie są prześladowani. Przede wszystkim zaś muszą dowiedzieć się co stało się z ojcem Cristóvao Ferreirą. Ksiądz pod wpływem tortur ponoć porzucił wiarę chrześcijańską, przeszedł na buddyzm i został mnichem.
W obsadzie "Silence" znaleźli się też Ken Watanabe i Liam Neeson. Produkcja powstaje dla Paramount Pictures.
Premiera filmu odbędzie się w listopadzie 2015 roku.
Dzieło Alejandro Gonzáleza Inárritu powstaje natomiast w oparciu o powieść Michaela Punke, "The Revenant: A Novel of Revenge". Akcja książki rozgrywa się w roku 1822. Głównym bohaterem jest myśliwy Hugh Glass, który pewnego dnia zostaje zaatakowany przez niedźwiedzia. Kapitan statku, na którym służył Glass, postanawia zabrać ze sobą ciężko rannego mężczyznę i oddać w ręce lekarzy, jednak po drodze okazuje się, że statek tak prędko nie dopłynie do najbliższego miasta. Ponieważ Glass jest w tak ciężkim stanie, że jego śmierć jest prawie pewna, kapitan nakazuje dwóm ze swoich pracowników pogrzebać go w lesie. Mężczyźni nie wypełniają polecenia i zamiast zorganizować bohaterowi godny pogrzeb, okradają go i zostawiają samego w puszczy. Ranny Glass nie poddaje się jednak szybko. Nie tylko udaje mu się pozostać przy życiu, ale też pokonuje trzy tysiące mil w poszukiwaniu ludzi, którzy go porzucili.
W Hugh Glassa wcieli się Leonardo DiCaprio. Partnerować mu będzie Tom Hardy. Produkcja powstaje dla 20th Century Fox.
Obraz ma trafić do kin w grudniu 2015 roku.
"Silence" Martina Scorsese oraz "The Revenant" Alejandro Gonzáleza Inárritu powalczą nie tylko o widownię, ale też o najważniejsze wyróżnienia w przemyśle filmowym, czyli statuetki Oscara.
Martin Scorsese ma na koncie 10 nominacji i tylko jednego Oscara, którego otrzymał za "Infiltrację" z Leonardo DiCaprio w roli głównej. Filmografię Scorsese zamyka "Wilk z Wall Street".