Mel Gibson otrzymał kolejną szansę. Przez lata nikt nie chciał z nim pracować

Mel Gibson otrzymał kolejną szansę. Przez lata nikt nie chciał z nim pracować
Źródło zdjęć: © Getty Images

Oscarowy aktor i reżyser, ojciec 9 dzieci, damski bokser, antysemita. Życie Mela Gibsona to wyrazisty przykład wielkiego sukcesu i spektakularnego upadku gwiazdy Hollywood. A także odrodzenia się z popiołów i powrotu do łask branży filmowej.

Przez lata Gibson, który na początki stycznia obchodzi 61. urodziny, znajdował się na czarnej liście – aktorzy i producenci odwracali się do niego plecami, krytykując kolejne ekscesy gwiazdora. Na zdobywcę dwóch Oscarów za "Braveheart" padł cień i dopiero w zeszłym roku Gibson wrócił na salony.

Wyreżyserowana przez niego "Przełęcz ocalonych" została nominowana do Oscara za najlepszą reżyserię, co było nie tylko prestiżowym wyróżnieniem, ale przede wszystkim symbolicznym komunikatem, że Gibson nie jest już persona non grata na salonach Hollywood.

1 / 6

Kariera marzeń

Obraz
© Materiały prasowe

Kariera aktorska Gibsona rozpoczęła się w 1976 r. na planie australijskiego serialu "The Sullivans". 20-latek został błyskawicznie dostrzeżony i już 3 lata po swoim debiucie otrzymał rolę, która zapewniła mu nieśmiertelność. Mowa oczywiście o Maksie Rockatanskym w kultowym filmie "Mad Max" George'a Millera.

Gibson wcielał się w tę postać trzykrotnie, by z czasem dołączyć do obsady takich niezapomnianych hitów jak "Zabójcza broń", "Ptaszek na uwięzi" czy "Maverick". Sława aktora mu nie wystarczała i już na początku lat 90. zaczął się realizować jako reżyser. W 1993 r. wyreżyserował "Człowieka bez twarzy" (gdzie zagrał również główną rolę), a 2 lata później pojawił się kolejny kamień milowy w jego karierze – "Braveheart – Waleczne serce". Film zgarnął 5 Oscarów, m.in. dla najlepszego filmu i reżysera.

2 / 6

Życie rodzinne

Obraz
© ONS.pl

Przez 26 lat karierę gwiazdora wspierała jego żona, Robyn Denise Moore. Gibson stanął na ślubnym kobiercu z Moore w 1980 r. jeszcze zanim jego nazwisko stało się rozpoznawalne w Hollywood.

Gibson i Moore są rodzicami 7 dzieci i przez wiele lat uchodzili za przykładne małżeństwo. Niestety wszystko zmieniło się w 2006 r., kiedy media poinformowały o separacji. Robyn Gibson zdecydowała się na ten krok po aresztowaniu aktora za jazdę po pijanemu w Malibu.

W 2009 r. żona Mela Gibsona wniosła o rozwód, kiedy na jaw wyszedł jego romans z 14 lat młodszą Oksaną Grigoriewą.

3 / 6

Nowe życie, nowy koszmar

Obraz
© Getty Images

Gibson, zagorzały katolik i ojciec siedmiorga dzieci, po 28 latach małżeństwa odszedł od rodziny. Rozwód sfinalizowano w 2011 r. - nieoficjalnie mówi się, że Robyn Gibson przy podziale majątku otrzymała rekordową kwotę 400 mln dol.

Co ciekawe, nowy związek aktora zakończył się jeszcze przed rozwodem z 2011 r. Gibson i Grigoriewa (na zdjęciu), rosyjska pianistka i śpiewaczka, zostali rodzicami, ale ich szczęście nie trwało długo. Kiedy Grigoriewa ujawniła nagrania, w których gwiazdor groził jej śmiercią, przez media przetoczyła się nawałnica. Skandal obyczajowy przyćmił nawet kontrowersje, jakie wywołał rozwód gwiazdora z matką jego siedmiorga dzieci.

4 / 6

Do trzech razy sztuka?

Obraz
© East News

W 2016 r. Mel Gibson pojawił się na czerwonym dywanie w Cannes, przykuwając uwagę wszystkich fotoreporterów. Wszystko za sprawą Rosalindy Ross, która stała u jego boku.

27-letnia Rosalinda Ross zwróciła na siebie uwagę mediów jakiś czas przed wspólnym pozowaniem w Cannes, kiedy na jaw wyszedł jej romans z Melem Gibsonem. Media błyskawicznie podchwyciły temat i zaczęły prześwietlać przeszłość kobiety.

Okazało się, że Ross nie jest jedynie młodą ślicznotką, ale także utytułowaną mistrzynią woltyżerki z 2010 r., która od jakiegoś czasu próbuje swoich sił w scenopisarstwie. Partnerka Gibsona ma już na swoim koncie pracę przy serialu "Matador" i obrazie "Homeward". W 2016 r. wystąpiła także w krótkometrażowym dramacie "A Social Life".

5 / 6

Kolejna szansa

Obraz
© East News

20 stycznia 2017 r. Ross urodziła Larsa Gerarda, dziewiąte dziecko Mela Gibsona. Wiele wskazuje na to, że najnowszy związek bardzo dobrze wpływa na 61-letniego aktora, który po latach zastoju wrócił do łask.

Przypomnijmy, że uwielbiany w latach 90. gwiazdor nie radził sobie najlepiej, kiedy na jaw wyszły jego ekscesy z Grigorjewą, a media rozpisywały się o rasistowskich i antysemickich poglądach Gibsona.

W końcu doszło do tego, że aktorzy "Kac Vegas 2" zagrozili strajkiem w wypadku, kiedy Gibson pokaże się na planie, a Leonardo DiCaprio odmówił zaangażowania się w projekt, za kamerą którego miał stanąć artysta.
Stosunek amerykańskiego środowiska do Mela Gibsona najlepiej ilustrowała wypowiedź anonimowego producenta, który stwierdził wprost - w Hollywood nikt nie tknie go nawet dziesięciometrowym kijem.

6 / 6

Powrót do łask

Obraz
© Getty Images

Sytuacja zaczęła się zmieniać, gdy rękę do Gibsona wyciągnął Sylvester Stallone. Po zaproszeniu go do obsady trzeciej części "Niezniszczalnych" w 2014 r. "coś się ruszyło". 2 lata później zagrał główną rolę w "Dziedzictwie krwi", a jego kolejny reżyserki projekt – "Przełęcz ocalonych", został nominowany do Oscara za najlepszą reżyserię.

Niedawno mogliśmy oglądać Gibsona w świątecznej komedii "Co wiecie o swoich dziadkach?", a na realizację czekają 4 kolejne filmy z jego udziałem.

Mel Gibson nie powiedział także ostatniego słowa jako reżyser. Pod koniec 2016 r. ujawnił, że pracuje nad filmem "Zmartwychwstanie" ("Resurrection"), który będzie sequelem głośnej "Pasji" z 2004 r. Historia śmierci Jezusa, nakręcona za 30 mln dol., jest najlepiej zarabiajacym (612 mln dol. w box office) niezależnym filmem w historii.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (89)