*Michael Douglas nie kupuje ubrań. Nosi wyłącznie te, które zabierze z planu filmowego.*
Żona aktora, Catherine Zeta-Jones, i jego przyjaciele śmieją się, że Douglas jest przesadnie oszczędny. Gwiazdor inaczej tłumaczy swoje postępowanie.
- Jeśli po przymiarkach kostiumów widzę rzeczy, których nikt potem nie wykorzysta, po prostu zabieram je do domu i noszę jak swoje - oznajmił Douglas. - Nie chodzę na zakupy, mam ciuchy z filmów. Catherine się to nie podoba i próbuje od czasu do czasu wyciągnąć mnie do sklepów, ale ja jestem człowiekiem, którego nie kręcą przedmioty, rzeczy. Mnie pociągają piękne krajobrazy i przyroda. Niektórzy płacą fortunę za dzieła sztuki, a ja wolę podróżować. Zwiedzanie interesujących, egzotycznych miejsc to dla mnie największa przyjemność.
Dorobek Michaela Douglasa zamyka film "Behind the Candelabra".