"Mój koniec jest bliski". Michael J.Fox zmaga się z nieuleczalną chorobą

Michael J.Fox urodził się w 1961 r. w kanadyjskim Edmonton
Michael J.Fox urodził się w 1961 r. w kanadyjskim Edmonton
Źródło zdjęć: © Getty Images

Sam Fox miał rok, kiedy u jego taty zdiagnozowano chorobę Parkinsona. Dorastał razem z nią, widział, jak się rozwija i niszczy ojca. Dziś Michael J.Fox porusza się coraz częściej na wózku inwalidzkim, nie może już pisać, ma coraz większe problemy z mówieniem i przede wszystkim pogodził się z najgorszym.

Michael J.Fox miał 29 lat, kiedy pewnego dnia obudził się z drżeniem małego palca ręki. W poprzedni wieczór balował z Woodym Harrelsonem i był przekonany, że to kac.

- Ten trzęsący się palec był wiadomością. Z przyszłości - stwierdził gwiazdor w dokumencie "Still: A Michael J. Fox Movie ".

Kiedy choroba zaatakowała, aktor był u szczytu sławy.

1 / 3

Spielberg wzywa

Michael J.Fox z wehikułem czasu na planie "Powrotu do przyszłości"
Michael J.Fox z wehikułem czasu na planie "Powrotu do przyszłości"© AKPA

Fox został zatrudniony w "Powrocie do przyszłości" przypadkiem. Producent filmu Steven Spielberg miał dość ciągłych kłótni z Erikiem Stoltzem i w końcu go zwolnił. Cały nakręcony z nim materiał wyrzucił do kosza i na gwałt szukał nowego Marty'ego McFly.

Ktoś podsunął mu Foxa, który grał właśnie w serialu "Family Ties". Kiedy Spielberg z Robertem Zemeckisem, reżyserem filmu, zobaczyli dorosłego aktora o wzroście 160 cm i wyglądzie 17-latka wiedzieli, że ich problem właśnie się rozwiązał. To był 1984 r.

Premiera filmu i jego kolejne kontynuacje przyniosły Foxowi sławę i pieniądze.

- Byłem bardziej popularny niż guma do żucia - przyznał w biograficznym dokumencie.

Szaleństwo i poczucie szczęścia trwało sześć lat, aż do momentu potwornej diagnozy.

2 / 3

"Sprawy przybierają g...ny obrót"

Michael J.Fox i Christopher Lloyd w "Powrocie do przyszłości"
Michael J.Fox i Christopher Lloyd w "Powrocie do przyszłości"© AKPA

Michael J.Fox długo nie mógł pogodzić się z tym, że choruje na Parkinsona. Uważał to za "przypadłość starców". Drżenie rąk i problemy z poruszaniem się szybko postępowały. W 1998 r. aktor opowiedział o wszystkim publicznie.

Fox oswoił swojego Parkinsona. Zaczął go nawet traktować jak dar od losu.

- Gdyby nie on, nie przestałbym chlać. Rozpadłoby się na pewno moje małżeństwo, a może nawet zapiłbym się na śmierć. Choroba fantastycznie stępiła moje rozbuchane ego, które u progu lat 90. nie mieściło się już prawie w żadnych drzwiach - opowiadał w rozmowie z "The Guardian".

W nowym stuleciu Fox grywał sporadycznie, a w 2020 r. całkowicie wycofał się z zawodu. Organizm coraz częściej odmawia mu posłuszeństwa. W wyniku niedowładu kończyn i problemów z zachowaniem równowagi doznał kilku poważnych urazów. Miał złamaną szczękę, kości policzkowe, bark, rękę i obie nogi. Uznał, że w tej walce z Parkinsonem przegrywa i nie ma już żadnych szans na zwycięstwo.

- Czasami sprawy przybierają g...ny obrót. Mój optymizm się wyczerpał. Wiem, że koniec jest bliski, a lek za mojego życia nie powstanie. Każdy mój krok jest teraz matematycznym działaniem. Muszę najpierw go szczegółowo obmyślić, a potem próbuję go zrobić - wyznał w brytyjskim dzienniku.

Jedyną radością życia jest teraz dla niego rodzina.

3 / 3

"Jesteś kompletnym dup...m"

Michael J.Fox z żoną, córkami bliźniaczkami i synem
Michael J.Fox z żoną, córkami bliźniaczkami i synem© Getty Images

Swoją żonę Tracy Pollan, także aktorkę, Michael J.Fox poznał na planie "Family Ties". Podczas przerwy na lunch zaczął się naśmiewać z jej czosnkowego oddechu.

- To było podłe, a ty jesteś kompletnym, piep...m dup...m - dogadała mu Pollan.

Fox był pod wrażeniem.

- Nikt od dawna tak do mnie nie mówił. Przecież byłem cholerną gwiazdą. W jednej chwili się w niej zakochałem - wspominał w filmie "Still".

Pobrali się w 1988 r. Rok później urodził się Sam. Na kolejne dzieci decydowali się świadomie, chociaż motorem działania była Pollan. Chciała żyć z mężem w miarę normalnie, a nie pod całkowite dyktando choroby. Ojcostwo miało też dać Foksowi dodatkową motywację do życia i walki. Już po diagnozie na świat przyszły bliźniaczki: Schuyler i Aquinnah oraz córka Esme.

- Nie mogłam pozwolić, żeby dom stał się wymarły. Potrzebowaliśmy hałasu, nowej energii, śmiechu - wyznała żona aktora.

Michael J.Fox żyje z chorobą Parkinsona już ponad 30 lat, o 10 więcej niż wynosi średnia. Przyznaje, że to zasługa głównie najbliższych. 30 maja wszyscy świętowali 34. urodziny Sama, który wygląda jak wykapany tata.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" bierzemy na warsztat kontrowersje wokół "Małej syrenki", rozprawiamy o strajku scenarzystów i filmach dokumentalnych oraz zdradzamy, jakich letnich premier kinowych nie możemy się doczekać. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (16)