''Musimy o tym mówić'' - były żołnierz GROMu o ''ZABIĆ BOBRA''

Obraz
Źródło zdjęć: © Kino Świat

21 marca do kin wejdzie film *Jana Jakuba Kolskiego pt.: „Zabić Bobra” z Erykiem Lubosem i Agnieszką Pawełkiewicz w rolach głównych. Opowiada on historię żołnierza jednostek specjalnych, który wraca w rodzinne strony po misji zagranicznej. O swoich wrażeniach po obejrzeniu filmu oraz wspomnieniach z okresu służby rozmawiamy z Andrzejem K. pseudonim "Kisiel", który przez 13 lat służył w elitarnej Jednostce Wojskowej GROM.*

Do kin wchodzi film „Zabić bobra” Jana Jakuba Kolskiego, który opowiada historię byłego żołnierza jednostek specjalnych, który wraca w rodzinne strony i próbuje poradzić sobie z otaczającą go rzeczywistością. Czy to dobrze, że powstał film podejmujący taki temat w odniesieniu do polskich żołnierzy?

Andrzej K. „Kisiel”: Tak to bardzo dobrze - temat jest bardzo drażliwy. Musimy o tym mówić. Społeczeństwo musi mieć świadomość, że ten syndrom istnieje. Z drugiej strony musimy o tym mówić z wielką rozwagą. Film pokazuje byłego żołnierza, który uległ takiemu właśnie syndromowi co ma pokazać polskiemu społeczeństwu, że ten problem istnieje! Pewna część społeczeństwa uważa, że obecne wojny nas nie dotyczą a żołnierze jadą tam tylko dla pieniędzy. Temat ten jednak to osobna, delikatna sprawa. Państwo musi zwrócić uwagę na to aby wykorzystywać potencjał byłych mundurowych w przeciwnym razie to zjawisko może przybrać większe rozmiary.

Przez trzynaście lat służył Pan w jednostce specjalnej GROM – jak to jest wrócić do rzeczywistości i zacząć żyć jak normalni ludzie w cywilu? Czy to trudne doświadczenie?

Nie jest to proste. GROM, obecność na wojnach i wykonywanie niebezpiecznych misji musi pozostawić coś wewnątrz. Moja żona zauważyła pewne zmiany. Cywil to inny świat. Przez pewien okres po służbie nie mogłem się przyzwyczaić. Postawa i zachowanie pewnych ludzi wydawała mi się irracjonalna. W jednostkach specjalnych wyznaje się wartości braterstwa broni – między nami są proste zasady.

Zwiastun filmu:

Nie żałuje Pan tych trzynastu lat spędzonych w GROMie? Czy to był słuszny wybór?

Służba w jednostce GROM była moim marzeniem. Nawet za nią tęsknie. Gromowcem w duszy jest się do końca życia. Jeśli tylko mogę, to śledzę co się dzieje w jednostce. Zawsze kiedy czytam na paskach telewizji informacyjnej o ich kolejnych sukcesach, to czuję się jakbym tam był. Kiedy dowiaduję się o śmierci moich braci z jednostek specjalnych czy regularnych to bardzo mnie boli serce. Wszyscy, którzy walczą na wojnie siłą rzeczy stają się braćmi broni.

Czy widzi Pan w postaci granej przez Eryka Lubosa… samego siebie?

Pytanie wbrew pozorom nie jest łatwe, ponieważ główny bohater ma bardzo mocny syndrom urazowy. Mogę nawet powiedzieć, że jego najcięższą postać. Mówiłem wcześniej o specyficznych więzach braterstwa broni. Oczywiście każdy ma specyficzny charakter i w inny sposób radzi sobie z tym co robił lub widział w trakcie wojny. Mam nadzieję, że takich najcięższych przypadków będzie jak najmniej w przyszłości, ale musimy liczyć się z taką ewentualnością.

Jest Pan autorem książki: „Trzynaście moich lat w JW GROM” – jaki był odbiór tej publikacji?

Odbiór był bardzo dobry. Otrzymałem wiele ciepłych słów i dowodów uznania, co naprawdę sprawiło mi wiele radości. Upewniłem się, że moja służba była potrzebna. To daje dużo satysfakcji oraz poczucia celowości naszych działań poza granicami. Z każdej książki przekazujemy 13 zł na Fundację Sprzymierzeni, która pomaga byłym żołnierzom i funkcjonariuszom poszkodowanym podczas wykonywania zadań. Oprócz tego każdy, kto zamawia poprzez Internet książkę z autografem dopłaca kolejne 13 zł. Proszę sobie wyobrazić, że więcej sprzedajemy z autografem niż bez. Pokazuje to, że część społeczeństwa rozumie jaka to ciężka i odpowiedzialna służba dla ojczyzny.

Zabić bobra” w kinach od 21 marca

Wybrane dla Ciebie

"Teściowie 3". Z rodziną najlepiej wychodzi się w scenariuszach Marka Modzelewskiego
"Teściowie 3". Z rodziną najlepiej wychodzi się w scenariuszach Marka Modzelewskiego
Podpisała dokumenty SB. To stało się jej klątwą do końca życia
Podpisała dokumenty SB. To stało się jej klątwą do końca życia
Dla żony wyjechał do Australii. Mimo starań małżeństwo nie przetrwało
Dla żony wyjechał do Australii. Mimo starań małżeństwo nie przetrwało
Nie zaliczył marksizmu-leninizmu, więc został mistrzem aktorstwa kreacyjnego – oto historia Zbigniewa Zapasiewicza
Nie zaliczył marksizmu-leninizmu, więc został mistrzem aktorstwa kreacyjnego – oto historia Zbigniewa Zapasiewicza
Polacy czekają na ten film. Bilety już w sprzedaży
Polacy czekają na ten film. Bilety już w sprzedaży
Eastwood miał go dość. "Musisz postawić pociąg z powrotem na tory"
Eastwood miał go dość. "Musisz postawić pociąg z powrotem na tory"
We wrześniu skończyłby 52 lata. Ostatnie chwile Paula Walkera, gwiazdora "Szybkich i wściekłych"
We wrześniu skończyłby 52 lata. Ostatnie chwile Paula Walkera, gwiazdora "Szybkich i wściekłych"
Do obejrzenia w TV. Takiego filmu po TVP nikt się nie spodziewał
Do obejrzenia w TV. Takiego filmu po TVP nikt się nie spodziewał
To się dzieje naprawdę! Powraca wielki hit HBO
To się dzieje naprawdę! Powraca wielki hit HBO
Poważny uraz. Aktor ma problem, a kręcenie filmu wstrzymane
Poważny uraz. Aktor ma problem, a kręcenie filmu wstrzymane
Żona Bruce'a Willisa winiła "Szklaną pułapkę". Później aktor dostał diagnozę
Żona Bruce'a Willisa winiła "Szklaną pułapkę". Później aktor dostał diagnozę
"Wielki zaszczyt". Wraca na salony. W Serbii przyjmują go z honorami
"Wielki zaszczyt". Wraca na salony. W Serbii przyjmują go z honorami