Nie żyje Dariusz Gnatowski. Miał 59 lat
Był aktorem filmowym i teatralnym. Popularność przyniosła mu zwłaszcza rola w serialu "Świat według Kiepskich".
Informację o śmierci aktora potwierdził w rozmowie z WP przedstawiciel stacji Polsat. Jako pierwsza wiadomość podała stacja RMF FM, powołując się na Marcina Mikosa, zastępcę dyrektora Szpitala Specjalistycznego im. J. Dietla w Krakowie. Jak ustalili reporterzy rozgłośni, Dariusz Gnatowski przebywał w placówce w związku z zapaleniem płuc i ciężką niewydolnością oddechową.
Pochodzący z Zabrza aktor miał na koncie liczne role filmowe i teatralne. Największą popularność zyskał pod koniec lat 90. za sprawą serialu Polsatu "Świat według Kiepskich", w którym wcielał się w rolę Arnolda Boczka, grając m.in. u boku Andrzeja Grabowskiego.
Dariusz Gnatowski o walce z cukrzycą
Dariusz Gnatowski był absolwentem Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej im. Ludwika Solskiego w Krakowie. Na scenie debiutował w 1986 roku na deskach Teatru STU. Po raz pierwszy szersza publiczność mogła zobaczyć go na szklanym ekranie pod koniec lat 80. w serialu "Crimen". W telewizji prowadził też programy dla dzieci i młodzieży.
Od wielu lat aktor zmagał się z cukrzycą. O swojej chorobie mówił publicznie.
"Przez większość życia nie chorowałem. Nawet przeziębienia mnie omijały. Aż w pewnym momencie okazało się, że mam cukrzycę, która rozwijała się w moim organizmie przez lata. Gdy pojawiły się powikłania i trafiłem do szpitala, zobaczyłem, ilu ludzi każdego dnia bardzo cierpi" - opowiadał w rozmowie z "Twoim Imperium" jesienią 2018 roku.
Trwa ładowanie wpisu: facebook