Pomimo występu w dwóch kolejnych filmach *Woody’ego Allena i licznych porównaniach do Scarlett Johansson, Emma Stone zarzeka się, że nie jest nową "muzą reżysera".*
„Sądzę, że sam Woody wyśmiałby taki pomysł” – deklaruje gwiazda „Nieracjonalnego mężczyzny”.
Nasza współpraca nie mogła ułożyć się lepiej i była jedną ze spraw, które zawsze chciałam zrobić przed śmiercią, ale nie przesadzajmy. Nie jestem muzą Woody’ego Allena!” – mówi Emma Stone. Dla nominowanej do Oscara 26-latki „Nieracjonalny mężczyzna” był kolejnym po „Magii w blasku księżyca” filmem Allena, w którym wystąpiła. W nowym dziele 79-letniego reżysera wcieliła się w ponętną studentkę i z miejsca została okrzyknięta następczynią Scarlett Johansson – gwiazdy trzech filmów Allena z rzędu. „W naszym przypadku nie ma planów na trzeci wspólny film, chociaż nie miałabym nic przeciwko” – komentuje aktorka.
Sam Allen tak opowiada o współpracy z Stone. „Przed ‘Magią w blasku księżyca’ nie widziałem żadnego z filmów, w których zagrała. Nie to, że były one złe. Po prostu były skierowane do innej, młodszej widowni i nie interesowały mnie. Jednak pewnego razu, gdy z nudów przełączałem kanały w telewizji, zobaczyłem ją na ekranie. Film nie był dla mnie, ale osoba aktorki przykuła moją uwagę. Pomyślałem sobie: ‘Boże, jaka ona jest piękna’. Nasze pierwsze spotkanie odbyło się chwilę później. Znów byłem oczarowany!”
Po romantycznym spacerze szlakiem europejskich stolic, zdobywca czterech Oscarów i 20 nominacji do tej nagrody – Woody Allen, powraca do rodzinnej Ameryki, gdzie powstały jego najsłynniejsze dzieła, na czele z oscarowym „Blue Jasmine” i uwielbianym przez Polaków „Co nas kręci, co nas podnieca”.
„Nieracjonalny mężczyzna” to słodko-gorzka komedia z domieszką kryminału, której głównym bohaterem jest rozczarowany życiem profesor filozofii. Abe Lucas (Joaquin Phoenix) jest rozbity emocjonalnie i nie potrafi znaleźć sensu ani radości w swoim życiu. Czuje, że wszystko w co do tej pory się angażował – od polityki po nauczanie – jest całkowicie pozbawione znaczenia.
Abe podejmuje pracę w college’u w niewielkim mieście i wkrótce po przyjeździe angażuje się w romans z dwiema kobietami: Ritą Richards (Parker Posey), profesorką, która szuka ucieczki od nieszczęśliwego małżeństwa oraz z Jill Pollard (Emma Stone), najlepszą studentką i przyjaciółką. Jill kocha swojego chłopaka Roya (Jamie Blackley), ale nie jest w stanie oprzeć się posępnej, artystycznej osobowości Abe’a i urokowi jego egzotycznej przeszłości.
Zwrot akcji następuje, gdy Abe i Jill stają się przypadkowymi świadkami bardzo wciągającej i niebezpiecznej rozmowy. Abe jest zmuszony dokonać poważnego wyboru, który sprawia, że po raz pierwszy od dawna czuje, że żyje pełnią życia. Jego decyzja uruchamia ciąg zdarzeń, mających na zawsze zmienić nie tylko jego losy, ale także Jill i Rity.
Obok Emmy Stone, w obsadzie „Nieracjonalnego mężczyzny” zobaczymy trzykrotnie nominowanego do Oscara Joaquina Phoenixa („Mistrz”, „Spacer po linie”, „Gladiator”), nominowaną do Złotego Globu Parker Posey („Ostrożnie z dziewczynami”, „Masz wiadomość”), Gary’ego Wilmesa („Sekretne życie Waltera Mitty, „Salt”) oraz ulubieńca nastolatek – Jamie’ego Blackleya („Zostań, jeśli kochasz”, „Królewna Śnieżka i Łowca”).