Nina Andrycz: kiedy odkryła notes męża, postanowiła się zemścić

Ninę Andrycz, wybitną aktorkę, nazywano królową polskiej sceny – a ona sama przyznawała, że teatr był jej największą miłością. Nie przeszkodziło jej to oczywiście w nawiązywaniu kolejnych romansów; o życiu uczuciowym Andrycz krążyły prawdziwe legendy. Gdy była studentką, zakochała się w swoim żonatym wykładowcy. Potem wyszła za Józefa Cyrankiewicza, premiera, który – jak twierdziła – „zmusił” ją do tego ślubu.

Warszawa huczała od plotek
Źródło zdjęć: © EastNews

/ 7Warszawa huczała od plotek

Obraz
© EastNews

Nie przeszkodziło jej to oczywiście w nawiązywaniu kolejnych romansów; o życiu uczuciowym Andrycz krążyły prawdziwe legendy. Gdy była studentką, zakochała się w swoim żonatym wykładowcy. Potem wyszła za Józefa Cyrankiewicza, premiera, który – jak twierdziła – „zmusił” ją do tego ślubu.

Nie byli udanym małżeństwem – Andrycz nie chciała dać mu dzieci i o wiele bardziej wolała występować na scenie, niż pokazywać się u boku męża. Największy kryzys przyszedł jednak osiem lat po ślubie, kiedy aktorka odkryła notes z listą kochanek męża. Zażądała rozwodu, a gdy on odmówił – postanowiła się zemścić.

Wkrótce środowisko artystyczne aż huczało od plotek o romansie Andrycz ze znacznie od niej młodszym, w dodatku żonatym aktorem...


/ 7Żonaty profesor

Obraz
© Agencja Forum

W pierwszy romans Andrycz wdała się, gdy miała 19 lat i była studentką drugiego roku w szkole teatralnej. Jej ukochany był profesorem, znacznie od niej starszym i żonatym. Nazywał się Aleksander Węgierko.

- Miał 39 lat, ale mnie ta różnica nie przeszkadzała– pisała w książce „Patrzę i wspominam”. - Przeszkoda była inna i nie do pokonania. On był żonaty z kobietą, która jako żona... miała same plusy. Mama powiedziała: „Rozumiem, że on bardzo ci się podoba, ale nie macie prawa tej kobiety skrzywdzić, bo ona jest bez zarzutu! Nie macie prawa!”. I uznałam, że ma świętą rację. Ale wesoło mi nie było...

/ 7''Nigdy w życiu nikogo tak nie pokochałam''

Obraz
© PAP

To dlatego Andrycz wreszcie odpuściła. Zapewniała też, że choć strasznie się kochali, nigdy nie przekroczyli granicy przyzwoitości.

- Skończyłam szkołę teatralną jako dziewica – twierdziła.

Ta historia miała tragiczny finał – Węgierko zginął na wojnie. Andrycz nie ukrywa, że był jej pierwszą prawdziwą miłością i wspominała go do końca życia, nawet kiedy oddała rękę innemu mężczyźnie.

- Już nigdy w życiu nikogo tak nie pokochałam.Wielu mężczyzn poświęciło dla mnie wiele spraw, mój mąż mnie bardzo kochał, ale ja nawet cienia takiego uczucia już po raz drugi nie przeżyłam – pisała.

Portret Aleksandra wisiał w jej salonie aż do śmierci Andrycz.

/ 7''Zmusił mnie do małżeństwa''

Obraz
© PAP

Po wojnie Nina Andrycz dostała angaż w Teatrze Polskim. To tam wypatrzył ją premier Józef Cyrankiewicz. Chociaż przypadł jej do gustu, zapewniała, że wcale nie miała zamiaru wychodzić za niego za mąż.

- Józef zmusił mnie do małżeństwa. Proponowałam, że zostanę jego przyjaciółką. Powiedział: „Przyjaciółek to ja miałem dosyć w młodości, a teraz chcę żonę. Taką jak ty”. Uznałam, że jest godny tego, żeby mnie uwielbiać – twierdziła.

Był też wściekły, że Andrycz nie chciała urodzić mu dziecka, a kiedy zaszła w ciążę, dokonała aborcji.

/ 7Lista kochanek

Obraz

Konflikt między małżonkami zaostrzył się osiem lat po ślubie, kiedy Andrycz znalazła notes z listą kochanek męża.

- Pociemniało mi w oczach... Czy w ósmym roku małżeństwa misterna budowla wspólnoty musi stać się fikcją i runąć? - pisała.

Zażądała rozwodu, ale Cyrankiewicz odmówił – tłumacząc, że prawdziwi mężczyźni nie mogą być monogamistami. To sprawiło, że Andrycz postanowiła odpłacić mu pięknym za nadobne.

* - Byli wciąż małżeństwem na papierze, ale już wtedy ich drogi zaczynały się rozchodzić. Każde z nich prowadziło oddzielne życie intymne. O kochankach Cyrankiewicza krążyły legendy. Andrycz nie chciała pozostawać w tyle. Ich małżeństwo w tym okresie stawało się już bezpruderyjnym związkiem otwartym. Tylko dlatego romans z Gogolewskim był możliwy* – twierdzi informator "Na Żywo".

/ 7''Skoczyły sobie do gardeł''

Obraz
© PAP

Ignacego Gogolewskiego (na zdjęciu z Andrycz), młodszego od niej o ponad dwadzieścia lat, poznała w Teatrze Polskim. Dyrektor poprosił Andrycz, by zaopiekowała się kolegą, który dopiero zaczynał swoją przygodę z aktorstwem. Andrycz potraktowała to zadanie bardzo poważnie.

Zaczęło się od tego, że wraz z Gogolewskim mieli zagrać parę kochanków. Spędzali ze sobą dużo czasu – i wkrótce uczucie przeniosło się ze sceny również poza kulisy. W środowisku aż huczało od plotek – tym bardziej, że Gogolewski miał żonę, Katarzynę Łaniewską, która również pracowała w teatrze. Obie panie szczerze się nienawidziły, a Andrycz podobno upokarzała rywalkę na każdym kroku.

- Pięćdziesiąt lat później, na rocznicowym spotkaniu w Teatrze Polskim, obie skoczyły sobie do gardeł. Bez wątpienia pod płaszczykiem ambicji zawodowych kryła się również rywalizacja o tego samego mężczyznę. Nina twierdziła przecież zawsze, że Gogolewski kochał się w niej przez dwadzieścia lat – twierdzi informator "Na Żywo".

/ 7Zostali przyjaciółmi

Obraz
© EastNews

Romans trwał trzy lata. Potem relacje między kochankami nieco się ochłodziły – zapewne dlatego, że Łaniewska urodziła dziecko i Gogolewski chciał być dobrym ojcem i mężem. Nie wyszło, a kilka lat później małżeństwo i tak się rozpadło.

Z Andrycz spotkał się na scenie czterdzieści lat później, w 1994 roku, a w spektaklu zagrali parę byłych kochanków, Katarzynę Wielką i Stanisława Augusta Poniatowskiego. I choć namiętność między nimi wygasła, pozostali przyjaciółmi.

- Każde spotkanie z Niną Andrycz wywierało na mnie ogromne wrażenie – mówił aktor po jej śmierci. - Trudno podsumować tak bogatą indywidualność. Była wszechstronnie utalentowana, mam nadzieję, że podkreślą to jej biografowie. Nina Andrycz była osobą nieprzeciętną i jako aktorka, i jako kobieta niebywałej urody. (sm/gol.)

Wybrane dla Ciebie

Aktor i modelka OnlyFans? To nie tak, jak wszyscy pomyśleli
Aktor i modelka OnlyFans? To nie tak, jak wszyscy pomyśleli
Do obejrzenia w domu. Alternatywna historia I wojny światowej
Do obejrzenia w domu. Alternatywna historia I wojny światowej
Kręciły intymne sceny. Sieklucka mówi o kulisach
Kręciły intymne sceny. Sieklucka mówi o kulisach
Metamorfoza Russella Crowe. Zaskoczył widzów swoim wyglądem
Metamorfoza Russella Crowe. Zaskoczył widzów swoim wyglądem
Tych premier nie możecie przegapić jesienią. Największa rola The Rocka
Tych premier nie możecie przegapić jesienią. Największa rola The Rocka
Jennifer Lopez o rozwodzie z Affleckiem: "To najlepsze, co mnie spotkało"
Jennifer Lopez o rozwodzie z Affleckiem: "To najlepsze, co mnie spotkało"
"Rola godna Oscara". Takiego DiCaprio jeszcze nie widzieliśmy
"Rola godna Oscara". Takiego DiCaprio jeszcze nie widzieliśmy
Festiwal narcyzmu. Quebo zrobił film o swojej własnej wyjątkowości
Festiwal narcyzmu. Quebo zrobił film o swojej własnej wyjątkowości
Płomienne słowa Agnieszki Holland na scenie. "Przemoc i gwałt rozlewają się po świecie"
Płomienne słowa Agnieszki Holland na scenie. "Przemoc i gwałt rozlewają się po świecie"
Prezes TVP wyszedł na scenę. Złożył deklarację ws. tantiem
Prezes TVP wyszedł na scenę. Złożył deklarację ws. tantiem
Złote Lwy przyznane. Film o ministrantach triumfuje
Złote Lwy przyznane. Film o ministrantach triumfuje
"Wielka Warszawska" do ziewania. Miał być galop, jest spacerek
"Wielka Warszawska" do ziewania. Miał być galop, jest spacerek