Trwa ładowanie...

Nowy hit Netfliksa. Tak Amerykanie wyobrażają sobie Paryż

Pierwszy sezon serialu "Emily w Paryżu" stał się jedną z najpopularniejszych produkcji w historii Netfliksa. Cieszył się niewiele mniejszą popularnością od "naszego" "Wiedźmina". 22 grudnia premierę miał drugi sezon przebojowego serialu. Nie wszystkim się spodobał.

Lily Collins jest pełna energii, frywolna i irytującaLily Collins jest pełna energii, frywolna i irytującaŹródło: Materiały prasowe, fot: materiały prasowe
d1i3c0q
d1i3c0q

"Emily w Paryżu" pod koniec ubiegłego roku została okrzyknięta najpopularniejszych serialem komediowym w historii Netfliksa. Produkcja z Lilly Collins opowiada historię dwudziestokilkuletniej ambitnej menedżerki marketingu z Chicago, która dostaje wymarzone stanowisko w Paryżu. We Francji zaczyna nowe życie wypełnione pracą, nowymi znajomościami i oczywiście romansami. Emily do paryskiego biura wnosi amerykański optymizm, świeże spojrzenie oraz nowatorskie pomysły.

Serial nie tylko cieszył się dużą popularnością, ale także zebrał sporo dobrych recenzji (na Rottentomatoes pierwszy sezon zgarnął 63 proc. pozytywnych ocen). Pojawiły się jednak także mocno krytyczne opinie na jego temat. Nie było ich jeszcze zbyt wiele, jednak po premierze drugiego sezonu "Emily w Paryżu" negatywnych opinii jest już znacznie więcej.

"Emily w Paryżu. Sezon 2" (2021) - zwiastun serialu.

Krytyków filmowych, ale także widzów drażni przede wszystkim nierealistyczna, eskapistyczna, oderwana od rzeczywistości fabuła serialu. W mediach społecznościowych czytamy: "Owszem, można zrobić bajeczkę dla naiwnych nastolatek, jednak zbudowanie tak popularnej produkcji z samych kulturowych stereotypach sprawia, że widzowie po obejrzeniu serialu mniej wiedzą o Europie, Francji i Paryżu, niż przed jego obejrzeniem".

Inna opinia na temat produkcji Netfliksa jest jeszcze bardziej dobitna: "Po obejrzeniu serialu widzowie będą tyle wiedzieć o życiu w Paryżu, jak widzowie "Pretty Woman" o życiu prostytutek".

d1i3c0q

Nie od dziś jednak wiadomo, że publiczność lubi zostać oderwana od rzeczywistości (z tego powodu wymyślono kino), a filmy i seriale staję się często ucieczką od codziennych problemów. W świat iluzji i wyobrażeń nie powinniśmy jednak zagłębiać się bezkrytycznie. W serialu Netfliksa bohaterowie są młodzi, szczupli i piękni. Poubierani w ekstrawaganckie ciuchy przemieszczają się z jednego uroczego miejsca w drugie, a ich problemy są tak błahe i wydumane, że powrót do rzeczywiści może przynieść widzom wiele radości.

Dobrą robotę wykonała natomiast Lily Collins, która wcieliła się w tytułową rolę. Zgodnie z założeniem jej postać wciąż jest pełna energii, frywolna i irytująca. Jedna z internautek napisała: "Nie było ani jednego momentu w serialu, w którym nie gardziłbym Emily. Zawsze była samolubna w każdej sytuacji. Bez względu na to, z kim była, zawsze najpierw myślała o sobie". Przy tej całej nienawiści internautka dopytuje: "Czy będzie trzeci sezon?". Zapewne będzie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1i3c0q
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1i3c0q

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj