O krok od niezręcznej sytuacji. O mało co nie wpadli na siebie

Isla Fisher, australijska aktorka, była widziana na Wimbledonie w towarzystwie starszego brata. Jak donosi Daily Mail, jej były mąż, Sacha Baron Cohen, również uczestniczył w tym wydarzeniu, ale para nie spotkała się. Podczas turnieju Sacha Baron Cohen, angielski aktor, rozmawiał z gościem na trybunach. Tymczasem Isla pozowała do zdjęć z towarzyszem.

Isla i Sacha poznali się w 2001 r. na przyjęciu w Sydney. Ich małżeństwo, które trwało od 2010 r., było uważane za jedno z najsilniejszych w show-biznesie, zanim para ogłosiła separację w 2023 r. Para ogłosiła rozwód na Instagramie, podkreślając, że pozostają przyjaciółmi i będą wspólnie wychowywać dzieci. "Prosimy media o poszanowanie prywatności naszych dzieci" - napisali.

Nie wszystko jednak poszło gładko. Pierwsze wyboje ponoć zaczęły się, gdy doszło do podziału wielomilionowego majątku pary. Przypomnijmy, że Sacha Baron Cohen to aktor, który największą popularność zdobył dzięki wcielaniu się w Borata w serii filmów o mężczyźnie z Kazachstanu, który poznaje i szokuje Zachód. Jednak należy również zaznaczyć, że Cohen świetnie się sprawdził także w wydaniu dramatycznym. Jak choćby w bardzo dobrym serialu "Szpieg", czy produkcji Apple TV+ "Sprostowanie" u boku Cate Blanchett.

Z kolei Isla Fisher nie ma na swoim koncie tak dużych tytułów. Jej filmografia to głównie lekkie komedie. Ostatnio wystąpiła w nowej części "Bridget Jones", ale nie miała nawet ani jednej kwestii mówionej.

Miażdżony "Jurrasic World", obskurna Warszawa w hicie Prime Video i nowe perełki w streamingu. O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Mountainboard czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: