Okropny serial, który pokochało pół internetu. "Jedna z gorszych produkcji"

"Dept Q" stał się fenomenem w streamingu. Nagle wszyscy zaczęli polecać sobie brytyjski serial kryminalny, w którym mnożą się absurdy. Dlaczego internauci pokochali tę produkcję? O tym w nowym "Clickbaicie".

"Dept Q" stał się hitem w sieci"Dept Q" stał się hitem w sieci
Źródło zdjęć: © materiały prasowe | © 2024 Netflix, Inc.
Magdalena Drozdek

"Dept Q" nie był szeroko promowany przez Netfliksa, ale i tak stał się międzynarodowym hitem tej platformy. To kryminalna historia, zaczynająca się od paskudnej w skutkach wizji policji na miejscu zbrodni. Dwóch detektywów i młody policjant mają pozornie proste zdanie - sprawdzić, co stało się w mieszkaniu pewnego zabitego mężczyzny. Tam jednak czeka na nich zamaskowany napastnik. Policjant ginie na miejscu, jeden z detektywów w ciężkim stanie trafia do szpitala, drugi cudem uchodzi z życiem, dostając rykoszetem kulą w szyję. Nikt nie spodziewał się, że Carl Morck wróci jeszcze do pracy w policji po tym traumatycznym zajściu. A jednak.

Nadkomisarz (grany przez Matthew Goode'a), którego koledzy z pracy szczerze nienawidzą, zostaje zepchnięty do podziemi policyjnego biura - tam ma zajmować się sprawami pozornie niemożliwymi do rozwiązania. Być częścią nowo powstałego Departamentu Q. Razem ze swoim pomocnikiem, Akramem, zaczyna przyglądać się sprawie zaginięcia prokurator Merritt Lingard. Po czterech latach nagle jej historia zaczyna nabierać tempa.

A widzowie, skazani na mnogość wątków i dziury fabularne, pokochali ten serial. Jak możecie posłuchać w naszym podcaście "Clickbait", nie wszyscy uważają "Dept Q" za godną poświęcenia czasu produkcję. To serial na wskroś przesiąknięty absurdem, w którym policyjne procedury potraktowane są po macoszemu, nie wspominając o postaciach, które co odcinek zmieniają charaktery.

W tym odcinku opowiadamy też o dwóch produkcjach, w których roi się od gangsterów. To "Strefa gangsterów" od SkyShowtime, gdzie główne role powierzono Tomowi Hardy'emu, Hellen Mirren i Piersowi Brosnanowi. Historia dwóch mafijnych rodzin, które przez jednego nastolatka znajdują się w stanie wojny. Mocne sceny dla fanów twórczości Guya Ritchiego, który dobrze wie, jak szokować widzów. Krwi, tortur i pościgów jest tu pełno.

Zupełnie inaczej niż w komedii "Pod przykrywką" od Prime Video. Bryce Dallas Howard, Orlando Bloom i Nick Mohammed wcielają się w bardzo słabych aktorów, którzy swoich sił próbują w klubach dla improwizatorów. W codziennym życiu są przegrywami, pośmiewiskami, a na scenie wcale nie jest lepiej. Przypadek sprawia, że Kat, Marlon i Hugh zostają szansę zarobku od policjanta ścigającego grupy przestępcze. Za 200 funtów mają wcielić się w ludzi wyjętych z pod prawa, którzy sprawdzą, czy w jednym z supermarketów nie są sprzedawane przypadkiem papierosy z nielegalnego obiegu.

Improwizatorzy są na tyle przekonujący, że trafiają przed same oblicze jednego z najważniejszych gangsterów w Londynie. Paradoksalnie - trafia im się rola życia, a widzom - komedia pomyłek, która ani na chwilę nie traci tempa. Świetni aktorzy zaskakują w swoich rolach, w szczególności Orlando Bloom. Takiej roli jeszcze nie miał. To, jak balansuje pomiędzy sztucznym patosem, dramatem i komedią zasługuje na nagrody. A na pewno na waszą uwagę.

Wszystkie powyższe produkcje dostępne są w streamingu.

Wybrane dla Ciebie

Czy to ptak? Czy samolot? Czy dobry film? Nie, to Superman!
Czy to ptak? Czy samolot? Czy dobry film? Nie, to Superman!
Potrafi się "wyłączyć". Sandra Drzymalska o intymnych scenach
Potrafi się "wyłączyć". Sandra Drzymalska o intymnych scenach
Nowy "Superman" podbija kina. Rekordowe wyniki i entuzjastyczne recenzje
Nowy "Superman" podbija kina. Rekordowe wyniki i entuzjastyczne recenzje
Ujawniono zarobki. Filmowy Superman wcale nie dostał najwięcej!
Ujawniono zarobki. Filmowy Superman wcale nie dostał najwięcej!
"Wołyń" Smarzowskiego był jak kij wsadzony w mrowisko. Ukraińcy nie chcieli go oglądać
"Wołyń" Smarzowskiego był jak kij wsadzony w mrowisko. Ukraińcy nie chcieli go oglądać
Geniusz czy tyran? Mroczne oblicze reżysera
Geniusz czy tyran? Mroczne oblicze reżysera
Teściowa obwiniała ją o śmierć własnego syna. Halama wspominała: "Ty mi zabrałaś syna – ja zabiorę tobie"
Teściowa obwiniała ją o śmierć własnego syna. Halama wspominała: "Ty mi zabrałaś syna – ja zabiorę tobie"
I piwo, i bank. Reklamy Bogusława Lindy pod lupą
I piwo, i bank. Reklamy Bogusława Lindy pod lupą
Nie hamowała się. Rzuciła wiązankę bluzg do fotografów
Nie hamowała się. Rzuciła wiązankę bluzg do fotografów
"Uwierz w ducha" kończy 35 lat. Nikt nie przewidywał tak spektakularnego wyniku
"Uwierz w ducha" kończy 35 lat. Nikt nie przewidywał tak spektakularnego wyniku
Rola, która zmieniła wszystko. Droga Harrisona Forda na szczyt
Rola, która zmieniła wszystko. Droga Harrisona Forda na szczyt
Bije rekordy box office. Jeszcze kilka milionów i Brad może otwierać szampana
Bije rekordy box office. Jeszcze kilka milionów i Brad może otwierać szampana