Już w przyszłym tygodniu, 30 września na ekrany kin wchodzi film Romana Polańskiego, będący ekranizacją powieści Karola Dickensa pt.: Oliver Twist. Jego światowa premiera odbędzie się tego właśnie dnia w Warszawie. Na tę uroczystość reżyser specjalnie przyjedzie do Polski.
Wśród gości honorowych tego światowego pokazu będzie również odtwórca roli Olivera Twista, Barney Clark. Zaproszeni zostali również twórcy polskiego dubbingu i osobowości świata kultury, filmu, polityki.
- Uważałem, że ten film jestem winien moim dzieciom. Zawsze były zainteresowane moją twórczością, ale nie jej tematyką. Od dzieciństwa byłem oczarowany Dickensem, zwłaszcza „Wielkimi nadziejami”. W dodatku ta epoka podobała mi się zarówno na ekranie jak i w literaturze - mówi reżyser Roman Polański.
-Pracując nad adaptacją, musieliśmy być wierni duchowi powieści, bez szkody dla scen i postaci, a jednocześnie uprościć historię tak, aby można ją było opowiedzieć w 2-godzinnym filmie. Wycięliśmy wątki poboczne i skoncentrowaliśmy się na wątku głównym. Rozplanowaliśmy całość jak grecką tragedię w 3 aktach i staraliśmy się tego trzymać - zdradza Polański. ZOBACZ GALERIĘ PIERWSZYCH ZDJĘĆ Z 'OLIVERA TWISTA' ORAZ JEGO KINOWY ZWIASTUN