*Alfonso Cuarón jest pod wrażeniem filmu "Ona" Spike'a Jonze'a.*
Reżyser przeboju "Grawitacja" porównał dramat Jonze'a do klasyka "Annie Hall" Woody'ego Allena. Przypomnijmy, że "Ona" to historia Theodore'a Twombly'ego (Joaquin Phoenix), który przechodzi właśnie rozwód i próbuje na nowo ułożyć sobie życie. Postanawia więc skorzystać z nowej usługi - specjalnego systemu operacyjnego, sformatowanego pod kątem jego osobowości. W ten sposób pojawia się wirtualna "Samantha" (głos Scarlett Johansson), która staje się wyjątkowo bliska bohaterowi.
- To fantastyczny film - zachwyca się Cuarón. - Najlepsza historia o miłości od czasów "Annie Hall", która naprawdę przemawia do przedstawicieli swojej generacji. Spike stawia pytania o naturę miłości i świadomości.
Dramat "Ona" zagościł w polskich kinach 14 lutego.