Ma wspaniałe ciało, śliczną buzię i 20 ról na koncie, a zachodnie portale internetowe prześcigają się w zachwalaniu jej nietuzinkowej urody i umiejętności.
W ramach naszej misji przybliżania wam, czytelnikom, nieznanych lub dopiero wschodzących gwiazd małego i dużego ekranu, dzisiaj prezentujemy postać Pauli LaBaredas. Okazja jest ku temu znakomita, ponieważ aktorka to największa kibicka reprezentacji Portugalii na EURO 2012!
Ma wspaniałe ciało, śliczną buzię i 20 ról na koncie, a zachodnie portale internetowe prześcigają się w zachwalaniu jej nietuzinkowej urody i umiejętności.
Paula to nie tylko aktorka, ale również ilustratorka książek dla dzieci oraz... poetka. Kilka dni temu okazało się, że ma jeszcze jedną pasję – futbol.
Zobaczcie zdjęcia z prywatnej sesji, jaką aktorka przygotowała przed meczem Portugalii z Czechami. Przed wami boska Paula LaBaredas!
Trudne dzieciństwo
30-letnia aktorka urodziła się w lipcu 1982 roku w małym portugalskim miasteczku jako Paula Maria Esteves LaBaredas.
Kiedy miała zaledwie dwa lata, rodzice Pauli zdecydowali się wyemigrować do Stanów Zjednoczonych.
Decyzja była podyktowana kiepskim statusem materialnym rodziny LaBaredas, która chciała spełnić swój „american dream”.
Ledwo uratowali jej życie
Przeprowadzka do Stanów o mały włos nie skończyła się tragicznie dla małej Pauli.
Na pokładzie samolotu dziewczynka doznała hiperwentylacji, która niemal skończyła się dla niej śmiercią.
Rodzina LaBaredas mogła mówić o prawdziwym szczęściu – jednym z pasażerów okazał się lekarz, który uratował nieprzytomnej dziewczynce życie.
Amerykański sen
Rodzina LaBaredas osiedliła się w Bridgeport w stanie Connecticut, gdzie z otwartymi ramionami przyjmowano wówczas emigrantów.
Aktorka wspomina, że jej rodzice bardzo ciężko pracowali, aby rodzinie niczego nie brakowało, choć jak sama przyznaje, nie było łatwo.
Ojciec zatrudnił się na budowie, a matka rozpoczęła pracę w lokalnej fabryce.
Chciała być jak Marilyn Monroe
W jednym z wywiadów Paula wspomniała, że już w młodym wieku była osobą bardzo wrażliwą.
Od trudów dnia codziennego uciekała w marzenia. Całymi godzinami oglądała też filmy i telewizję.
Zawsze chciała być jak Marilyn Monroe – jej ulubiona aktorka.
Kelnerka w lokalnej knajpie
W wieku 16 lat Paula była zmuszona rozpocząć pracę, aby pomóc podreperować rodzinny budżet i zdobyć fundusze na rozpoczęcie nauki w college’u.
Tym sposobem przyszła aktorka została kelnerką w lokalnej knajpie. Wbrew pozorom, zajęcie okazało się ciekawym doświadczeniem.
Młoda LaBaredas nabrała pewności siebie i przestała być zahukaną szarą myszką.
Niedługo potem nabyte umiejętności socjalne bardzo przydały się jej w pracy przed kamerą.
Zakochała się w aktorstwie
Podczas studiów w college’u Paula zakochała się w aktorstwie. Do tego stopnia, że postanowiła postawić wszystko na jedną kartę.
Z miłości do grania nastolatka zaczęła regularnie jeździć do Nowego Jorku, aby brać udział w przesłuchaniach i próbować zaczepić się w biznesie.
Przeprowadzka do Nowego Jorku
Dwa lata po rozpoczęciu nauki w szkole wyższej, Paula zdecydowała się na drastyczny, w mniemaniu jej rodziców, krok – postanowiła na stałe przeprowadzić się do Nowego Jorku.
Dla państwa LaBaredas był to prawdziwy szok. W rodzinnej Portugalii córka opuszcza dom rodzinny tylko po ślubie.
Decyzja Pauli bardzo negatywnie wpłynęła na jej relacje z rodzicami.
Całkowita porażka
Pierwszy rok jej pobytu w Nowym Jorku okazał się całkowitą porażką. Paula nie mogła znaleźć długoterminowej pracy, pomieszkiwała na walizkach u znajomych i często nie miała grosza przy duszy.
Zmuszona kryzysową sytuacją, wróciła do rodzinnego domu w Connecticut. Jednak nie porzuciła marzeń o aktorstwie.
Nie poddała się tak łatwo
Przez następne pół roku regularnie odwiedzała Nowy Jork,* aby ponownie się tam przeprowadzić i spróbować szczęścia.* Tym razem się udało.
Po trzech latach postanowiła przenieść się do Los Angeles. Przeprowadzka do Kalifornii okazała się strzałem w dziesiątkę.
Pierwsza rola
Jej pierwszą rolą był udział w filmie „Until the Midnight” w reżyserii Gregory’ego Hatanaki z 2004 roku.
W następnym roku pojawiła się w obsadzie dwóch innych niezależnych filmów – „Eve's Preyer” oraz „The Last Eve”.
Aktorka niszowych filmów klasy B
W następnych latach Labaredas wystąpiła w kilku komediach (m.in. „Bachelor Party 2: The Last Temptation”) oraz horrorach klasy „B” – „Crustacean” (2009) czy „Death of Evil” (2009).
Produkcje, w jakich zwykle pojawia się aktorka, przeznaczone są na rynek wideo, a ich premiery przeważnie odbywają się na niezależnych festiwalach.
Jest zapracowana!
Do tej pory Paula ma na swoim koncie występy w dwudziestu produkcjach, z czego aż pięć nie miało swojej premiery.
Z informacji zamieszczonych w bazie IMDb.com wynika, że w najbliższych miesiącach amerykańscy widzowie zobaczą ją m.in. w komedii „Attack of the 50ft Cheerleader” oraz dramacie „The Obsession”.
Jeszcze nic straconego!
W przyszłym roku swoją premierę ma również horror „Axe to Grind”, w którym Paula wystąpi u boku legendy kina klasy „B”, Erica Robertsa.
Do dorobku panny LaBaredas można podchodzić z pewną rezerwą, ale nie można zapominać o jednej dość istotnej rzeczy.
Aktorki pokroju Demi Moore czy Meg Ryan również zaczynały od ról w niskobudżetowych horrorach, a dziś są gwiazdami pierwszej wielkości. Dlatego całkiem możliwe, że dla Pauli przełom w karierze ma dopiero nadejść.
Ciekawe, co Paula pokaże światu przed kolejnym meczem swoich krajanów. Przekonamy się już 27 czerwca, kiedy ekipa z Cristiano Ronaldo w składzie zmierzy się z Hiszpanią! (gk/mf)