Paz de la Huerta: Była demonem seksu. Dziś straszy!
16.10.2013 | aktual.: 11.04.2017 10:18
Dziennikarze ze wszystkich zachodnich gazet biją na alarm i pytają z niepokojem: Co się stało z niegdyś tak atrakcyjną aktorką?
Jeszcze do niedawna widzowie kojarzyli Paz de la Huertę jako piękność o egzotycznej urodzie i utalentowaną aktorkę, która wywołała w Hollywood prawdziwy skandal, obwieszczając wszem i wobec, że Złote Globy dostaje się głównie za seks ze słynnym producentem Harveyem Weinsteinem.
Naturalnie to wystąpienie nie pomogło jej w zrobieniu wielkiej kariery i Huerta grywa przeważnie w filmach niezależnych lub załapując się czasem na mniejsze rólki w większych produkcjach. Ale 29-latka, którą widzowie pamiętają zapewne albo z filmu Gaspara Noé „Wkraczając w pustkę”, albo z serialu „Zakazane imperium”, ma teraz na głowie znacznie poważniejszy problem.
Dziennikarze ze wszystkich zachodnich gazet biją na alarm i pytają z niepokojem: Co się stało z niegdyś tak atrakcyjną aktorką?
Nadużywa alkoholu?
To że aktorka ma wyraźny problem, jej przyjaciele dostrzegli już w 2011 roku, kiedy ochrona nie pozwoliła Huercie wejść na after party wieńczące ceremonię rozdania Złotych Globów.
Powód? Gwiazda była kompletnie pijana. Huerta upadła nawet na ziemię, rozdzierając swoją wieczorową suknię.
Po tym niechlubnym wyczynie aktorka przez dłuższy okres powstrzymywała swoje awanturnicze zapędy i nie wychylała się za bardzo z cienia... Do czasu.
Sesja w Playboyu
Na początku 2013 roku w Playboyu pojawiła się odważna rozbierana sesja pięknej i szczupłej aktorki, a także szczery wywiad, w którym opowiadała, jak bardzo ceni sobie nagość.
- Cindy Crawford i Marilyn Monroe też pojawiły się w Playboyu- tłumaczyła swoją decyzję artystka.
- Podziwiam swoją nagość każdego dnia– dodawała Huerta. Zapewne dlatego pierwsze profesjonalne roznegliżowane zdjęcia zrobiła sobie już jako... 17-latka.
Uroda przeminęła z wiatrem
Ale już od połowy 2013 roku urodę aktorki można podziwiać, jedynie oglądając stare filmy z jej udziałem lub czasopisma, na łamach których pojawiła się w zmysłowych sesjach.
Ciąża? A gdzie tam
Jeszcze przez jakiś czas łudzono się, że 29-latka jest po prostu w ciąży.
Miało to tłumaczyć jej wielki, wzdęty brzuch. Niektórzy przypuszczali że po prostu ciężko znosi pierwsze miesiące błogosławionego stanu.
Jednak sama aktorka nigdy nie potwierdziła tych rewelacji.
Co się stało?
Kilkanaście lat temu pokazywała się na światowych wybiegach, a do niedawna zachwycała subtelną, nieco egzotyczną urodą na kinowych ekranach.
Teraz media porównują Paz de la Huertę do „bezdomnej szalonej kobiety” i z niepokojem przyglądają się kolejnym fotografiom…
Jest źle…
A zdjęcia nie pozostawiają złudzeń – jest źle. Huerta z rozmazaną niemal po całej twarzy szminką. Huerta rozczochrana. Huerta spocona i z nieprzytomnym spojrzeniem....
Fani zaś gubią się w domysłach – czy niegdyś piękna aktorka ma problem z alkoholem lub narkotykami? A może przeżywa załamanie nerwowe?
Szczegóły poznamy zapewne już niebawem… (sm/mn)