Paz de la Huerta: Ideał piękna nie do poznania. Ale się zapuściła!
Dlaczego? 28-letnia aktorka została kilka dni temu sfotografowana podczas przesiadki na lotnisku w Los Angeles. Zdjęcia zrobione przez paparazzich ujawniły smutną prawdę. Fani aktorki przeżyją prawdziwy szok!
Paz de la Huerta jeszcze do niedawna była uznawana za jeden ze współczesnych symboli seksu. Dzika, wyzwolona, naturalna, a w dodatku pozbawiona oporów przed pozowaniem nago (tegoroczna sesja dla Playboya ) czy występowaniem w ostrych scenach seksu (film "Nothing Personal"). Niestety, najwyraźniej to już przeszłość.
Dlaczego? 28-letnia aktorka została kilka dni temu sfotografowana podczas przesiadki na lotnisku w Los Angeles. Zdjęcia zrobione przez paparazzich ujawniły smutną prawdę. Fani aktorki przeżyją prawdziwy szok!
Słynąca z łamania konwenansów i idealnej figury artystka przytyła tak bardzo, że na pierwszy rzut oka nie da się jej rozpoznać… Jak mogła do tego dopuścić?
Co za ciało!
W 2003 roku Paz de la Huerta pojawiła się na okładce New York Timesa, a Nylon Magazine zamieścił ją w swoim zestawianiu 55 najbardziej wpływowych osób.
Dla niektórych 28-letnia Paz de la Huerta to ideał piękna i kobiecości. Jej liczne, kipiące naturalną seksualnością role oraz zadziorny styl bycia zwrócił uwagę takich tuzów kina, jak Gaspar Noe czy Jim Jarmusch. Słynni twórcy zaprosili ją do udziału w swoich ostatnich filmach.
Zawsze była dzika
Paz de la Huerta przyszła na świat w 1984 roku w Nowym Jorku. Aktorka i modelka wychowywała się w dolnej części Manhattanu, graniczącej z dzielnicą SoHo, znanej z galerii, loftów i artystycznych komun. Sąsiedztwo z takim środowiskiem miało ogromny wpływ na jej życie i karierę.
Patrząc z perspektywy czasu, aż trudno uwierzyć, że mała Paz uczęszczała do katolickiej szkoły, w której... została zawieszona, a następnie wydalona za przejawy agresji wobec innych dzieci.
Wstydliwe początki…
Na dużym ekranie zadebiutowała w 1998 roku epizodem w komedii romantycznej „Moja miłość” w reżyserii Nicholasa Hytnera.
Później przyszły większe lub mniejsze role m.in. w filmach „Wbrew regułom”, „Chłopaki mojego życia” czy „Szkole uczuć”.
Wbrew pozorom, de la Huerta z wiekiem zaczęła ostrożniej wybierać role, odżegnując się coraz bardziej od lekkich filmów dla młodzieży,* a pojawiając się często w produkcjach nieco ambitniejszych i niszowych.*
Nie boi się nagości
W 2008 roku aktorka pojawiła się w obsadzie ekranizacji prozy Chucka Palahniuka, pt. „Udław się”. Prawdziwy przełom przyszedł zaledwie rok później, kiedy de la Huerta wystąpiła w dwóch filmach kultowych reżyserów, którzy, podobnie jak ona, od zawsze szli pod prąd i kontestowali mody oraz hollywoodzki mainstream.
Mowa oczywiście o „The Limits of Control” Jima Jarmuscha, gdzie aktorka zaprezentowała swoje wdzięki w pełnej okazałości. Nie był to pierwszy raz – Paz nie ma żadnych obiekcji przed pokazywaniem się nago czy występowaniem w ostrych scenach.
W tym samym roku widzowie mogli zobaczyć ją w głównej roli w ostatnim filmie enfant terrible francuskiego kina, Gaspara Noe. Paz wcieliła się w postać Lindy w kontrowersyjnym obrazie „Wkraczając w pustkę”.
Tak wyglądała w styczniu!
Do tej pory de la Huerta wystąpiła w aż 31 filmach, a kolejne sześć jest w drodze. W zeszłym roku pojawiła się m.in. w horrorze „Nurse 3D”, do którego plakat wzbudził wiele kontrowersji.
Jednak kariera filmowa to nie wszystko. Aktorka z powodzeniem podbiła mały ekran. W 2011 roku odebrała nagrodę Amerykańskiej Gildii Aktorów Filmowych za rolę w serialu „Zakazane imperium”,* gdzie wciela się w postać Lucy Danziger.*
Wielu dziennikarzy zebranych na uroczystej gali zauważyło, że aktorka była, delikatnie mówiąc, pod wpływem alkoholu, a internet szybko obiegł filmik z jej „popisami”.
Tak, to naprawdę ona...
Aż trudno uwierzyć, ale na zdjęciu po lewej stronie znajduje się… Paz de la Huerta. Aktorka wyraźnie przybrała na wadze i nie przypomina siebie sprzed zaledwie czterech miesięcy, kiedy w obcisłej, seksownej kiecce paradowała na premierze w hollywoodzkim Egyptian Theater.
Zagraniczne serwisy plotkarskie nie są powściągliwe w komentarzach, sugerując, że artystka przytyła przynajmniej 10 kg.
Możliwości jest kilka. Być może artystka przygotowuje się do roli albo po prostu spodziewa się dziecka.(gk/mn)