Po ostatnim odcinku "Yellowstone" w sieci wrze. Fani wytykają rażące błędy

Wielką zagadką drugiej części piątego sezonu było to, jak serial pożegna się z postacią Johna, głowy rodu i rancza Duttonów. Według widzów wyszło po prostu najgorzej.

Kevin Costner jako John Dutton na swoim ranczu w Montanie
Kevin Costner jako John Dutton na swoim ranczu w Montanie
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Basia Żelazko

29.11.2024 10:42

"Yellowstone" to rzadki dziś przykład serialu, który doczekał się aż pięciu sezonów. Wielki rozmach realizacji, wspaniałe lokalizacje, wyraziści bohaterowie stworzyli świat, który przyciągnął fanów na całym świecie. Moda na kowbojów wróciła. Taylor Sheridan, showrunner "Yellowstone", jest dobry w pisaniu postaci twardych, nieprzejadanych mężczyzn, świata bez niuansów, w którym sprawy załatwia się krótko i raz na zawsze. Niestety to nie wystarczyło, by zmierzyć się z najważniejszym wyznaniem "Yellowstone" - odejściem Johna Duttona.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Yellowstone Official Trailer | Paramount Network

UWAGA! Tekst zawiera spoilery najnowszego odcinka.

Dlaczego Kevin Costner odszedł z "Yellowstone"?

Przypomnijmy krótko, jak doszło do tego, że Costner porzucił projekt tak dobrze przyjęty przez fanów. Gdy dziś, po czasie, przyglądamy się tym wydarzeniom, to naprawdę wydaje się, że poszło o zwykły brak dobrej woli. Z obu stron.

Costner zaangażował się w realizację "dzieła życia", czyli trzech części filmu "Horyzont". Grafiki planu filmu i planu "Yellowstone" nakładały się na siebie. Potrzebne było odroczenie albo jednego, albo drugiego. Tymczasem Costner z własnej kieszeni wyłożył grube miliony na produkcję "Horyzontu", nie chciał dłużej czekać. Sheridan przeczekał pandemię, strajki w Hollywood, nie chciał przeczekać "Horyzontu". Tak zapadła decyzja, na której dziś nie wyszedł dobrze absolutnie nikt: John Dutton odejdzie z rancza w Montanie.

Co stało się z Johnem Duttonem w "Yellowstone"?

O tym, że Dutton nie żyje dowiadujemy się w dziewiątym odcinku. Zrozpaczona Beth przyjeżdża pod dom ojca, gubernatora Montany, by zastać na miejscu brata Kayce'go i kordon policji. Wchodzą we dwoje do domu, tam na podłodze łazienki leży ciało Johna Duttona.

Dopiero dwa odcinki później, w 11. epizodzie twórcy wytłumaczą, co się zadziało. Ponieważ teraz mają dość niekonwencjonalne podejście do opowiadania tej historii.

Niestety twórcy zdecydowali, że w drugiej części piątego sezonu (właśnie tej realizowanej i emitowanej po przerwie, w której Costner powiedział "do widzenia") będą pokazywać retrospekcje. Oglądasz nowe odcinki nie wiesz, o co chodzi? Nie jesteś jedyny. Zirytowani widzowie dzielą się swoimi uwagami w sieci, gdzie wspomnienia sprzed kilku miesięcy nazywają "stratą czasu". Rip i inni kowboje rozbijają namiot na gnieździe żmij, Beth znowu w wyzywającej sukience snuje się po barze, a w Teksasie tymczasem... O co chodzi?! Teoretycznie o to, że widz ma poczuć, jak ważny jest ten świat, ich ziemia i bydło dla Duttonów. W praktyce fani "Yellowstone" przewracają oczami i pytają o konkrety.

Dostali je właśnie w odcinku, który w Polsce SkyShowtime wyemitował w czwartek. Widzimy na nim, jak zmarł John Dutton. Po rozmowie z Jamiem, jego kochanka Sarah Atwood zleca zabójstwo gubernatora płatnym mordercom. We trójkę wkradają się do jego domu w nocy, ogłuszają, zabierają do łazienki, gdzie pozorują samobójstwo, strzelając z broni w głowę. By jeszcze uwiarygodnić tę wersję, podrzucają do łazienkowej szafki na leki pudełko z silnym lekiem z grupy opioidów z nazwiskiem Duttona na etykiecie. Właśnie to rozpaliło dyskusję widzów w sieci, którzy morderców Johna nazywają "głupimi".

Widzowie "Yellowstone" łapią się za głowy

"Nie możesz po prostu podrzucić fiolki z silnymi lekami na receptę. Ich zażywanie i przepisywanie jest zawsze rejestrowane". "Każdy, kto badałby samobójczą śmierć, porozmawiałby z lekarzem ofiary i pytał o przepisane leki" - można przeczytać na forach.

W dodatku zaskoczyła nas kolejna śmierć (chociaż zgonów w tym serialu nie brakuje). W biały dzień, na środku skrzyżowania w mieście zastrzelono kochankę Jamiego, która zleciła morderstwo Duttona. Zrobił to niezamaskowany mężczyzna i po prostu odjechał.

"Widzę pół tuzina rzeczy, które są tu bez sensu" - grzmi rozgniewany widz. Tymczasem ten odcinek ma na serwisie IMDb najwyższa ocenę z całego tego sezonu! Wyższą nawet niż pierwszy odcinek, w którym był przecież jeszcze Kevin Costner, aż 8,6 na 10 możliwych punktów. Ostatni odcinek "Yellowstone" zostanie wyemitowany jeszcze w grudniu. Jaki koniec czeka rodzinę Duttonów?

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o skandalu z "Konklawe", omawiamy porażających "Łowców skór" na Max i wyliczamy, co poszło nie tak z głośnym "Sprostowaniem". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)