Pogrzeb Elżbiety Zającówny. Pochowano urnę z prochami aktorki

Smutny dzień. W czwartek 7 listopada bliscy pożegnali Elżbietę Zającównę i odprowadzili urnę prochami na krakowski cmentarz.

Pogrzeb Elżbiety Zającówny w Krakowie
Pogrzeb Elżbiety Zającówny w Krakowie
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Beata Zawrzel/REPORTER

W środę w Warszawie odbyła się msza święta, podczas której przyjaciele, koledzy i koleżanki z pracy oraz fani mogli pożegnać Elżbietę Zającównę.

Ksiądz odprawiający nabożeństwo powiedział zebranym: - Bóg jest miłością i na wieki będzie przytulał panią Elżbietę. Dodał także, że żegnamy aktorkę "dużo, dużo za wcześnie".

Jak podaje "Super Express", żałobnicy otrzymali pamiątkowe kartki z fotografią czerwonej róży. Na kartkach wypisane były słowa modlitwy: "Dziś moją duszę w ręce Twe powierzam, mój Stworzycielu i najlepszy Ojcze. Do domu wracam jak strudzony pielgrzym, a Ty z miłością przyjmij mnie z powrotem. Tułaczka moja już dobiegła kresu, dla moich oczu słońce ziemi zgasło. W Tobie, mój Panie, znajdę pokój wieczny, Ty będziesz dla mnie niegasnącym światłem".

W czwartek urnę z prochami aktorki pochowano w Krakowie na Cmentarzu Grębałów w rodzinnym grobowcu. Na miejscu oczywiście byli bliscy Zającówny: mąż i córka, która we wzruszający sposób pożegnała się z mamą, kładąc na chwilę dłoń na urnie. Obecni są też jej znani przyjaciele: Ewa Wachowicz czy Jerzy Fedorowicz.

Podczas czwartkowego nabożeństwa ksiądz zwrócił się do zebranych:

- Pamiętam ja z filmu "Seksmisja" - piękną, młodą... W człowieku jest człowiek cielesny i człowiek duchowy, dzięki temu jest możliwa sztuka, dzięki temu jest możliwe aktorstwo. Pojęcie piękna stosuje się zarówno do człowieka cielesnego jak i wewnętrznego.

Mąż aktorki zdobył się na kilka słów w obecności tłumu. - Zajączku, wierzę, że odpoczywasz w spokoju - powiedział do zmarłej żony. Jak podaje "Super Express", gdy składano urnę do grobu, w tle puszczono utwór zespołu Queen "Who Wants to Live Forever".

Pogrzeb Elżbiety Zającówny, wieńce od bliskich i od kolegów i koleżanek z Teatru Buffo
Pogrzeb Elżbiety Zającówny, wieńce od bliskich i od kolegów i koleżanek z Teatru Buffo© Licencjodawca | Artur Barbarowski
Pogrzeb Elżbiety Zającówny
Pogrzeb Elżbiety Zającówny© Licencjodawca | Artur Barbarowski
Córka Elżbiety Zającówny
Córka Elżbiety Zającówny© Licencjodawca | PIOTR KAMIONKA/REPORTER
Wieniec od Ministry Kultury
Wieniec od Ministry Kultury© Licencjodawca | Artur Barbarowski
Ewa Wachowicz
Ewa Wachowicz© Licencjodawca | Artur Barbarowski
Jerzy Fedorowicz
Jerzy Fedorowicz© Licencjodawca | Artur Barbarowski

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o "Napadzie" na Netfliksie, zastanawiamy się, dlaczego Laura Dern zagrała w koszmarnej "Planecie samotności" i zachwycamy się nowym serialem Max, "Franczyza". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (12)