Polski Box Office: "Bękarty wojny" nadal niepokonane
Film Quentina Tarantino „Bękarty wojny” w najnowszym zestawieniu polskiego box office'u ponownie zajął pierwsze miejsce.
„Bękarty wojny” w ostatni weekend obejrzało 64204 widzów. Łącznie już 248105 Polaków zobaczyło nowy film Tarantino w kinach.
Akcja filmu rozpoczyna się w okupowanej Francji podczas egzekucji rodziny Shosanny Dreyfus (Maslanie Laurent), której dziewczyna jest świadkiem. Egzekucji dokonuje nazistowski pułkownik Hans Land (Christoph Waltz).
Shosannie udaje się uciec i wyjechać do Paryża, gdzie jako właścicielka kina przyjmuje nową tożsamość. W innym miejscu w Europie, porucznik Aldo Raine (Brad Pitt) organizuje grupę żydowskich żołnierzy, którzy mają dokonywać aktów zemsty. Do oddziału Raine dołącza niemiecka aktorka i agentka Bridget Von Hammersmark (Diane Kruger), której misją jest pozbawienie władzy przywódców Trzeciej Rzeszy. Losy tych ludzi zbiegają się pod kinowym afiszem, gdzie Shosanna przygotowuje własny plan zemsty.
Tuż za „Bękartami wojny” plasuje się film „Oszukać przeznaczenie 4”, który w ubiegły weekend obejrzało 52838 widzów.
Trzecie miejsce zajęła pierwsza nowość ostatniego weekendu - "Magiczne drzewo". Film obejrzało 23933 widzów.
**
Gwałtowna burza powala olbrzymi, stary dąb – Magiczne Drzewo. Ludzie tną go na kawałki i robią z nich przedmioty codziennego użytku. Kiedy trafiają one do sklepów, na całym świecie dzieją się niezwykłe rzeczy, ponieważ cząstka niezwykłej, magicznej mocy dębu pozostała we wszystkim, co zostało z niego zrobione.
Szóste miejsce zajęła druga nowość - thriller "Obsesja". Film zobaczyło 14991 widzów. Głównym bohaterem "Obsessed" jest człowiek sukcesu i profesjonalista, którego życiowa idylla u boku pięknej żony zostaje zaburzona pojawieniem się w pracy biurowej kusicielki. Niespodziewanie, kobieta okazuje się nie tylko demonem seksu ale i nieszczęśliwie zakochanym prześladowcą...
Zestawienie zamyka ostatnia nowość, czeska komedia *"Do czech razy sztuka""Do czech razy sztuka"*. Film obejrzało 13129 Polaków. Komedia, która stała się jednym z największych sukcesów czeskiego kina ostatnich lat. To najnowsza produkcja twórców „Obsługiwałem angielskiego króla”. Reżyserem filmu jest specjalista od czeskiego humoru – Jan Hřebejk („Piękność w opałach”, „Niedźwiadek”, „Na złamanie karku”). Pełna ironicznych żartów komedia o poszukiwaniu szczęścia w miłości. Autorem scenariusza jest popularny czeski pisarz Michal Viewegh, autor m.in. powieści: „Mężczyzna idealny”.
W ostatni weekend łącznie do kin poszło 244814 Polaków.