Trwa ładowanie...

Polski Box Office: Harry Potter i wszystko jasne

Polski Box Office: Harry Potter i wszystko jasneŹródło: Warner Bros. Entertainment Inc.
d1avfht
d1avfht

Frekwencja w polskich kinach rośnie. Mróz i zimowa pogoda wzmacniają zapoczątkowaną już w listopadzie tendencję do częstszego odwiedzania kin. W sukurs idzie jej również bogaty i bardzo zróżnicowany repertuar. W zeszłym tygodniu do kin weszło aż 11 nowych filmów. Cztery z nich spotkały się z większym zainteresowaniem widzów i trafiły do pierwszej dziesiątki najchętniej oglądalnych produkcji w naszym kraju. Żaden z nich jednak nie zdołał przyćmić popularności najnowszej części przygód Harry’ego Pottera…

**

Miniony weekend to drugi z rzędu tryumf superprodukcji „Harry Potter i Insygnia Śmierci: Część 1”. Przedostatni film o przygodach młodego czarodzieja zgromadził w ciągu trzech dni 171 033 widzów. Ten wynik zapewnił filmowi pierwsze miejsce na liście najpopularniejszych produkcji w Polsce.

Na miejscu drugim, z wynikiem 117 883 sprzedanych biletów, zagościła familijna animacja „Zaplątani”. Produkcja ta jest opowieścią o złotowłosej księżniczce, która została porwana jako dziecko z zamku swoich rodziców i uwięziona w samotnej wieży. Teraz jest już nastolatką, która z pomocą pewnego złodziejaszka ucieka na wolność i wyrusza w niesamowitą podróż. Animacja jest jubileuszowym, pięćdziesiątym filmem słynnego Studia Disneya.

Kolejna nowość to miejsce czwarte. Znalazła się na nim wprowadzona do Polski ze sporym poślizgiem „Maczeta” Roberta Rodrigueza z pierwszoplanową rolą naczelnego zakapiora Hollywood Danny’ego Trejo. Początkowo „Maczeta” był jednym z fałszywych zwiastunów, które znalazły się w „Grindhouse”. Rodriguez był z niego tak zadowolony, że postanowił nakręcić cały film. Bohaterem opowieści jest były meksykański agent federalny, który zostaje oszukany przez pewnego senatora. Pragnąć się zemścić, mężczyzna wykorzystuje m.in. niezwykłą umiejętność władania maczetą. Film obejrzało w miniony weekend 24 455 widzów.

d1avfht

Przedostatnią nowością, której udało się zakwalifikować do pierwszej dziesiątki box office jest komedia „Łatwa dziewczyna”. Ciesząca się pozytywnymi recenzjami produkcja uplasowała się na miejscu siódmym. W ciągu weekendu obejrzało ją 11 998 widzów. „Łatwa dziewczyna” to komedia dla nastolatków. Kiedy wychodzi na jaw białe kłamstwo o rozwiązłości Olive (Emma Stone), dziewczyna nie wyprowadza nikogo z błędnego myślenia o niej. Zaczyna ubierać się jak bohaterka „Szkarłatnej litery” i wykorzystywać plotki do własnych celów towarzyskich i finansowych.

Miejsce ósme przypadło thrillerowi „Pogrzebany”. Na film sprzedano 11 516 biletów. Główną rolę w produkcji gra Ryan Reynolds. Okrzyknięty przez magazyn People najseksowniejszym żyjącym mężczyzną Reynolds gra Amerykanina pracującego w Iraku. Po ataku przez grupę Irakijczyków budzi się pogrzebany żywcem w trumnie. Ma przy sobie tylko zapalniczkę i komórkę. Prowadzi wyścig z czasem, aby uniknąć śmierci.

W ciągu minionego weekendu polskie kina odwiedziło łącznie 444 868 osób.

d1avfht
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1avfht