"Robin Hood: Faceci w rajtuzach": kultowa komedia skończyła 25 lat

Obraz
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

/ 5Nabijali się z Kevina Costnera

Obraz
© Materiały prasowe

28 lipca 1993 roku do kin wszedł kolejny film mistrza komedii, Mela Brooksa, "Robin Hood: Faceci w rajtuzach" - lecz tym razem publika była bardzo podzielona w swoich opiniach.

Jedni twierdzili, że "Robin" to wielkie rozczarowanie i jest zdecydowanie słabszy od poprzednich dzieł reżysera ("Płonące siodła", "Lęk wysokości"). Drudzy zapewniali, że i tak bawili się przednio - wśród nich był Russell Crowe (aktor również wcielił się w Robina, w filmie Ridleya Scotta z 2010 roku), który wyznał, że jest fanem tej wersji przygód legendarnego rozbójnika i uważa ją za "najbardziej rozrywkową".

Komedia zresztą do dziś cieszy się olbrzymią popularnością - i nic w tym dziwnego, w końcu grający głównego bohatera Cary Elwes, "w przeciwieństwie do innych Robinów Hoodów, mówi po angielsku z brytyjskim akcentem".

/ 5Wyśmiany Costner

Obraz
© Materiały prasowe

Film Brooksa pełen jest nierzadko bardzo złośliwych przytyków wymierzonych w o dwa lata wcześniejszego "Robina Hooda: Księcia złodziei" w reżyserii Kevina Reynoldsa, z Kevinem Costnerem w roli głównej. Już sam tytuł ma zresztą przypominać o aferze, jaką na planie rozkręcił aktor, gdy dowiedział się, że jego postać miałaby nosić rajtuzy.

Costnerowi - i wielu jego poprzednikom wcielającym się w Hooda - oberwało się też za amerykański akcent, z czego na ekranie głośno kpi Cary Elwes, rodowity Brytyjczyk. W wielu krajach ta słynna kwestia brzmi jednak, w zależności od tłumaczenia, zupełnie inaczej - chociaż każda godzi w biednego Kevina. W Niemczech słyszmy: "ponieważ, w przeciwieństwie do innych Robin Hoodów, nie kosztowałem producentów 5 milionów dolców" (tyle wynosiła gaża Costnera); we Francji i Włoszech: "ponieważ, w przeciwieństwie do innych Robin Hoodów, nie tańczę z wilkami" (wiadomo), na Węgrzech: "ponieważ, w przeciwieństwie do Kevina Costnera, mam kształtny tyłek" (Costner zażądał bowiem dublera w scenie, w której miał pokazać się nago).

Obraz
© Materiały prasowe

/ 5Pomysłowy dentysta

Obraz
© Materiały prasowe

Spory wkład w powstanie filmu miał ponoć 11-letni Jordi, syn dentysty. To on po seansie "Księcia złodziei" wyśmiał przy ojcu, Evanie Chandlerze, akcent Costnera i powiedział, że ktoś powinien to sparodiować. Zaraz potem Chandler leczył zęby scenarzyście J. Davidowi Shapiro i wspomniał przy nim o całej sytuacji. Shapiro był zachwycony, a w jego głowie zaczął kiełkować pomysł na film.

Reżyserię powierzono Melowi Brooksowi, mającemu już na koncie hitowe komedie. Brooks nie ukrywał, że uwielbia historię wyjętego spod prawa bandyty - zresztą w 1975 roku napisał scenariusz do serialu "When Things Were Rotten", w którym opowiadał o przygodach wesołej kompanii.

/ 5Olał księcia, wolał rajtuzy

Obraz
© Materiały prasowe

Cary Elwes popularność zdobył dzięki "Narzeczonej dla księcia", filmowi z 1987 roku, uchodzącemu dziś za kultowy. Potem aktora zasypano propozycjami, ale głównie ról w produkcjach kostiumowych. Elwes początkowo odmawiał, bojąc się zaszufladkowania; co zabawne, odrzucił nawet propozycję producentów, którzy chcieli obsadzić go w tytułowej roli w "Księciu złodziei". O dwa lata późniejszy angaż u Brooksa przyjął za to z radością.

- Kiedy Brooks do mnie zadzwonił, nie wierzyłem; byłem przekonany, że ktoś się ze mnie nabija i się rozłączyłem. A on dzwonił i dzwonił. Kiedy znowu odebrałem, zawołał: "Nie odkładaj słuchawki, to naprawdę ja!". Przeprosiłem, ale dalej sądziłem, że jestem wkręcany.

/ 5Wizja Connery’ego

Obraz
© Materiały prasowe

Brooks i Elwes nawiązali na planie bliską współpracę; razem przeprowadzali też casting na aktora do roli Apsika - został nim zupełnie nieznany 19-letni komik Dave Chappelle.

- Wspólnie go przesłuchiwaliśmy - wspominał Elwes. - Obejrzeliśmy mnóstwo aktorów, ale kiedy zjawił się Dave, wiedzieliśmy, że to odpowiedni kandydat; było jasne, że ten koleś zostanie gwiazdą.

O rolę Króla Ryszarda zabiegał sam Sean Connery (który zagrał tę samą postać w "Księciu złodziei"); aktor chciał wystąpić w kobiecych fatałaszkach i zrobić z władcy drag queen. Wszyscy przyklasnęli temu pomysłowi, jednak plan porzucono, gdy przyszło do pieniędzy - Costner zażądał bowiem miliona dolarów (które chciał przekazać na szkockie organizacje charytatywne). Ostatecznie zastąpiono go Patrickiem Stewartem (na zdjęciu), który miał znacznie skromniejsze wymagania finansowe.

Źródło artykułu: WP Film
Wybrane dla Ciebie
Oddaje swój miecz świetlny. Legendarny aktor odchodzi z sagi
Oddaje swój miecz świetlny. Legendarny aktor odchodzi z sagi
"Nie ma szans". Jednym słowem zgasił nadzieje fanów
"Nie ma szans". Jednym słowem zgasił nadzieje fanów
Nie nazywa się Martin Sheen. Dziś głęboko żałuje zmiany nazwiska
Nie nazywa się Martin Sheen. Dziś głęboko żałuje zmiany nazwiska
"Żadnych sporów". Sapkowski na planie megahitu Netfliksa
"Żadnych sporów". Sapkowski na planie megahitu Netfliksa
Transformacja Brada Pitta. Nadchodzą zmiany
Transformacja Brada Pitta. Nadchodzą zmiany
Oddaje nerkę obcej osobie. Takie dawstwo jest w Polsce zakazane
Oddaje nerkę obcej osobie. Takie dawstwo jest w Polsce zakazane
"Zawstydzony". Tak Tom Cruise zareagował na jej zaawansowaną ciążę
"Zawstydzony". Tak Tom Cruise zareagował na jej zaawansowaną ciążę
Rekordowy start. Trzeci największy hit HBO
Rekordowy start. Trzeci największy hit HBO
Aktorka martwi się o córkę. Tak wygląda codzienność Chelsea w więzieniu
Aktorka martwi się o córkę. Tak wygląda codzienność Chelsea w więzieniu
Wspominamy gwiazdy kina i teatru, które odeszły przez ostatni rok
Wspominamy gwiazdy kina i teatru, które odeszły przez ostatni rok
Nowe informacje. Costner wciąż zaprzecza oskarżeniom
Nowe informacje. Costner wciąż zaprzecza oskarżeniom
Sukienka niczego nie zakryła. "Jak mamy się skupić na tym, co mówi?"
Sukienka niczego nie zakryła. "Jak mamy się skupić na tym, co mówi?"