Rosie Huntington-Whiteley i Jason Statham: Było rozstanie, będzie ślub!

Podobno Huntington-Whiteley znudziło czekanie na zaręczynowy pierścionek i nie podobało się jej, że Statham odwleka decyzję o legalizacji związku. Teraz piękna modelka nie ma już chyba żadnych powodów do narzekań...

CZYTAJ DALEJ >>>

Para rozstała się jesienią 2013 roku, ale szybko się okazało, że Statham nie widzi świata poza swoją byłą dziewczyną. Już wówczas przyjaciele aktora zapewniali, że to tylko chwilowy kryzys, a aktor z pewnością nie zrezygnuje z tej kilkuletniej, niezwykle obiecującej znajomości.

I faktycznie, mieli rację – Statham zaczął walczyć o swój związek, a potem zaprosił Huntington-Whiteley do swojej posiadłości w Los Angeles i... podarował jej pierścionek zaręczynowy.

Wreszcie, ku zadowoleniu 26-letniej modelki, ustalono też datę ślubu – para powie sakramentalne „tak” w lecie 2014 roku. Pobiorą się w Anglii, skąd oboje pochodzą.

- Jesteśmy sobie niezwykle bliscy, jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi. To sprawia, że czuję się taka szczęśliwa – zapewniała Huntington-Whiteley. - Każdego dnia tak wspaniale się razem bawimy. Co do tego nie mamy wątpliwości – para wróciła właśnie z romantycznej podróży przedślubnej, a zdjęciami z egotycznych plaż chętnie dzieliła się na portalach społecznościowych.

To będzie bardzo ważny rok dla Rosie Huntington-Whiteley, którą jeszcze kilka lat temu typowano na „następczynię Kate Moss”. I to nie tylko w życiu uczuciowym, bowiem 26-latka, która zasłynęła jako „Aniołek” Victoria's Secret, nie chce ograniczać się wyłącznie do paradowania po wybiegach.

W 2011 piękna modelka zastąpiła Megan Fox w trzeciej części „Transformers”, niedawno zaś skończyła brać udział w zdjęciach do filmu „Mad Max: Fury Road”, którego premiera odbędzie się w połowie 2015 roku. Czy uda się jej na stałe zagościć na wielkich ekranach?

Być może w dalszej hollywoodzkiej karierze pomoże jej przyszły mąż – Jason Statham na brak propozycji narzekać nie może. Aktor, uznawany obecnie za jedną z najlepszych gwiazd kina akcji, praktycznie nie znika z ekranów.

Jeszcze w tym roku pojawią się co najmniej dwa filmy z jego udziałem - „Niezniszczalni 3” w reżyserii Patricka Hughesa i thriller „Heat” Simona Westa. Na przyszły rok zaplanowano zaś dwa kolejne, „Szybcy i wściekli 7”, a także komedię Paula Feiga „Susan Cooper”.
(sm/mn)