Arnold Schwarzenegger chciałby wystąpić w bollywoodzkim przeboju.
W jednym z ostatnich wywiadów gwiazdor kina akcji i były polityk przyznał, iż nie miałby nic przeciwko roli w bollywoodzkim filmie.
- Gdyby pojawił się dobry scenariusz i dobry, interesujący reżyser, wówczas, w końcu pracowałem już na całym świecie, nie miałbym nic przeciwko temu, żeby grać w Indiach - powiedział Arnold Schwarzenegger. - Indie produkują co roku ponad 700 filmów. To niesamowite. To wielki przemysł. Nie wydaje mi się, żeby tyle produkcji powstawało w Ameryce.
Gwiazdor zajęty jest obecnie pracą na planie filmu "Niezniszczalni 2".