Russell Crowe nie lubi sławy
Russell Crowe twierdzi, że sława to "niefortunny produkt uboczny" aktorstwa.
19.11.2010 16:33
Australijczyk stara się chronić swoją prywatność przed mediami i uważa, że współczesne społeczeństwo ma obsesję na punkcie znanych ludzi.
- Niektórzy wierzą, że sława to moc, którą należy wykorzystać... a tak naprawdę prawdziwą moc mają dolary - tłumaczy Crowe. - Według mnie, sława to niefortunny produkt uboczny mojego zawodu. Nie mam prawa do sekretów, do prywatności. Teoretycznie wszyscy wiedzą, że to, co wypisują tabloidy, to bzdury, ale czytelnicy i tak sięgają bo prasę brukową, bo mają obsesję na punkcie sławnych osób.
Crowe porównał także udzielanie wywiadów do tortur.
- Gdybym kiedykolwiek miał zadać komuś torturę, umieściłbym go w pokoju, z którego nie mógłby wyjść, a potem wpuszczałbym co trzy minuty nową osobę, która zadawałaby mu to samo pytanie przez kilka tygodni - oświadczył aktor.
Już od dziś, czyli od 19 listopada, polscy widzowie będą mogli podziwiać Russella Crowe'a w filmie "Dla niej wszystko".
Zobacz także:
**[
JASKÓŁKA LATA W BIELIŹNIE ]( http://film.wp.pl/jaskolka-lata-w-bieliznie-6025278372508801g ) * *[
TYCH ZDJĘĆ WSTYDZĄ SIĘ GWIAZDY ]( http://film.wp.pl/gwiazdy-w-najbardziej-zenujacych-momentach-6025280354886273g ) * *[
TAK ZARABIAJĄ DZIECI POLSKICH GWIAZD ]( http://film.wp.pl/nowa-generacja-najlepszych-polskich-aktorow-6025279244911745g ) * *[
JAK DZIŚ WYGLĄDA KEVIN Z "CUDOWNYCH LAT"? ]( http://aleseriale.pl/gid,7111,img,243835,fototemat.html )**