Sądzili się o dzieci i pieniądze. W ostatnich chwilach trwała przy nim
Brandon Blackstock zmarł w wieku 48 lat po długiej walce z rakiem. Były mąż Kelly Clarkson, piosenkarki i prezenterki telewizyjnej, był menadżerem gwiazd.
Kelly Clarkson i Brandon Blackstock w 2013 roku
Blackstock chorował przez ostatnie trzy lata. Clarkson wspierała go w tej walce, mimo tego, że mieli za sobą paskudne rozstanie, walkę o alimenty, przerzucanie się winą.
Ich historia zaczęła się w 2006 roku, kiedy spotkali się podczas prób do Academy of Country Music Awards. Clarkson od razu wiedziała, że chce z nim być. Po latach, w 2012 roku, ich drogi ponownie się skrzyżowały na Super Bowl, co zaowocowało pierwszą randką.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najbardziej kosztowne rozwody. Mel Gibson stracił fortunę
W 2013 roku para ogłosiła zaręczyny, a w październiku tego samego roku wzięli ślub w Tennessee. Wkrótce potem Clarkson ogłosiła, że spodziewają się pierwszego dziecka. Ich córka, River, urodziła się w 2014 roku, a syn, Remington, dwa lata później. Siedem lat po ślubie ogłosili decyzję o rozwodzie. Sytuację komplikował fakt, że Brandon był synem byłego menadżera gwiazdy.
O rozstaniu Kelly mówiła w swoim talk-show: - Musiałam to dostrzec, by wykonać krok w swoim życiu. To nie jest szczęście i oboje zasługujemy na coś lepszego. Ta myśl mocno mnie uderzyła. Nie chciałam tego dla nikogo z nas – powiedziała i dodała: - To jest dla mnie najtrudniejsze. Myślę, że jako kobiety jesteśmy przygotowane, żeby to wszystko przyjąć. Możesz sobie z tym poradzić, ale martwisz się o swoje dzieci.
Sądowe przepychanki
Sąd co prawda nie przyznał jej pełni praw, ale zgodził się, że dzieci w wieku 4 i 6 lat powinny zamieszkać z matką w Kalifornii. Nie było to po myśli Blackstocka, który chciał je ściągnąć do siebie na ranczo w Montanie (2000 km od domu Clarkson). Jednak sąd jednocześnie orzekł, że dzieci będą widywać ojca przez 3 weekendy w miesiącu. Z czego dwa razy musi on przyjeżdżać do Kalifornii, a trzeci weekend mogą spędzać na ranczu w Montanie.
Ponadto Brandon Blackstock zażądał od byłej żony astronomicznych pieniędzy. Domagał się 2 mln dol. na opłaty za adwokata, a przede wszystkim alimentów w wysokości 436 tys. dol. (ponad 1,6 mln zł) miesięcznie. Blackstock wyliczył, że potrzebuje od byłej żony 301 tys. dol. miesięcznie dla siebie i 135 tys. dol. na utrzymanie dzieci.
Dodatkowo w 2023 roku Clarkson oskarżyła go o nieprawidłowości finansowe, co doprowadziło do pozwu sądowego. Dziś to wszystko jest już historią. Gdy z Brandonem było już bardzo źle (toczył prywatną walkę, media nie wiedziały, że jest chory), była przy nim. Odwołała nawet w ostatniej chwili swoją rezydenturę w Las Vegas. Niestety przyszło pożegnać jej ojca swoich dzieci.
Tragiczna historia "Supermana", Christophera Reeve’a, obrzydliwe sceny w horrorze "Together" i nowe perełki w streamingu. O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
