Sienna Miller z dala od recenzji
*Sienna Miller od jakiegoś czasu nie czyta recenzji własnych występów.*
09.03.2011 12:03
W przeszłości aktorka chętnie sięgała po opinie krytyków, jednak recenzja, która ukazała się w 2009 roku w "New York Times", zabolała ją do żywego. Tekst dotyczył debiutu Miller na deskach Broadwayu, czyli sztuki "After Miss Julie".
- Sienna Miller ma kształtną sylwetkę i wspaniałe nogi, to oczywiście chwalebne atrybuty, ale podczas tworzenia kreacji zranionej neurotyczki myślącej o śmierci ich zastosowanie jest mocno ograniczone - ocenił krytyk.
- Nigdy więcej nie przeczytam recenzji własnego występu - skomentowała Miller. - To była osobista krytyka, która uderzyła w moją pewność siebie. Przecież mnie zależy, aby ludziom podobało się moje aktorstwo. Mam wrażenie, że każdy widz przeczytał tę recenzję i każdy się z nią zgodził. Od tamtej pory staram się nie przejmować opiniami krytyków.
Ostatni film w dorobku Sienny Miller to "Hippie Hippie Shake".
** [
A MOGLI STOCZYĆ SIĘ NA SAMO DNO ]( http://film.wp.pl/nie-skonczyli-na-dnie-6025275771658881g )**
** [
NAJLEPSZE PROSTYTUTKI W HOLLYWOOD ]( http://film.wp.pl/nierzadnice-hollywood-6025275877319297g )**
** [
GWIAZDA NA WIZJI POSZŁA DO ŁÓŻKA Z OCHRONIARZEM! ]( http://teleshow.wp.pl/kim-kardashian-przekroczyla-kolejna-granice-6021950529430145g )**
** [
GWIAZDY "SŁONECZNEGO PATROLU" DZIŚ. JAK WYGLĄDAJĄ? ]( http://teleshow.wp.pl/jak-dzis-wygladaja-gwiazdy-slonecznego-patrolu-6026603162764417g )**