Święci z Bostonu powrócą!

**Jeśli chodzi o filmy z niespotykanymi bohaterami, doskonałym czarnym humorem oraz oryginalną i nieprostolinijną fabułą, [ "Święci z Bostonu" ]( http://film.wp.pl/swieci-z-bostonu-6027632424121473c ) z 1999 roku dla wielu pozostają numerem jeden. Twórca niezapomnianego "Boondock Saints" [ Troy Duffy ]( http://film.wp.pl/troy-duffy-6032088723333761c ) zapowiedział ostatnio, że prace nad sequelem filmu ruszą jeszcze w tym roku... [ CZYTAJ DALEJ >>> ]( http://film.wp.pl/swieci-z-bostonu-powroca-6026027394286209g )**

Film nosił będzie tytuł "The Boondock Saints: All Saints Day". W głównych bohaterów wcielą się ci sami aktorzy, których znamy z części pierwszej z jednym wyjątkiem.

W obsadzi "The Boondock Saints: All Saints Day", nie zobaczymy niestety [ Willema Dafoe ]( http://film.wp.pl/willem-dafoe-6032129650393729c ). Powrócić mają za to tytułowi święci, czyli Sean Patrick Flanery i Norman Reedus. Wspierać ich będzie Billy Connolly, czyli filmowy Il Duce.

W jednym z wywiadów, reżyser i scenarzysta oryginału, Troy Duffy zapowiedział, że w "dwójce" pojawi się kilka nowych, ciekawych postaci.

Zagranie nowych bohaterów reżyser powierzyć chce znanym aktorom. Ich obecność w filmie zrekompensować ma nieobecność Willema Dafoe. Willem Dafoe wcielał się w postać wybitnego detektywa-homoseksualisty, słuchającego na miejscu przestępstwa walkmana i w rytm granej przez niego muzyki odtwarzajacego przebieg wydarzeń.

Być może jednym z nowych aktorów będzie [ Clifton Collins Jr. ]( http://film.wp.pl/clifton-collins-jr-6032110391980673c ), który chęć zagrania w sequelu "Świętych z Bostonu" deklarował w 2005 roku. Niestety, nie wiadomo czy jego propozycja jest wciąż aktualna.

Rewelacje o sequelu "Świętych z Bostonu" począwszy od 2002 roku pojawiają się stosunkowo często. **Pomimo kilkukrotnych zapewnień, do realizacji sequelu hitu wciąż nie dochodziło. Czy i tym razem skończy się na czczej gadaninie?**

Po wielokrotnych obietnicach, do słów reżysera lepiej podchodzić sceptycznie. Niemniej jednak Duffy zapewnił, że do realizacji filmu udało mu się nakłonić studio Sony, które zajmie się jego produkcją.

"Święci z Bostonu" to film o dwóch bardzo religijnych i oddanych sobie braciach bliźniakach, którzy przez przypadek, jako młodzieńcy dobrze zaznajomieni z ulicą, popadają w konflikt z rosyjską mafią. Pewnego dnia w samoobronie zabijają jednego z jej członków, stając się jednodniowymi bohaterami oraz celem zemsty dla mafijnych żołnierzy.

Podczas nocy na komisariacie, bracia doznają olśnienia. Są "świecie" przekonani, że sam Bóg wyznaczył im misję, którą jest wyczyszczenie miasta z wszelkich szumowin. Jak nietrudno się domyśleć, jako pierwsze zadanie w swojej krucjacie, bracia wyznaczają pozbycie się rosyjskiej mafii. Tak oto, dwóch niedoświadczonych irlandzkich narwańców, wypowiada wojnę mafii, zaś ich śladem rusza genialny detektyw-homoseksualista...