Świetny wynik komedii "Pech to nie grzech". Już blisko 190 tys. widzów obejrzało film
Nowy film mistrza romantycznych przebojów – Ryszarda Zatorskiego podbił serca widzów z szybkością strzały amora i przyciągnął do kin prawie 190 000 osób (dokładnie 187 110 widzów). To wynik bijący, w analogicznym okresie, dokonania poprzedniego z hitów Zatorskiego – komedii "Porady na zdrady”.
04.01.2019 | aktual.: 07.01.2019 11:20
"Pech to nie grzech” to pełna gwiazd, humoru i wzruszeń opowieść o tym, ile potrzeba szczęścia, by nie przegapić miłości swojego życia. W doborowej obsadzie filmu można zobaczyć uwielbianych przez polskich widzów aktorów: Mikołaja Roznerskiego, Barbarę Kurdej-Szatan, Tomasza Karolaka, Michała Koterskiego, Krzysztofa Czeczota, Annę Dereszowską oraz – po raz pierwszy w głównej roli – Marię Dębską. Więcej o ich rolach i samym filmie dowiecie się oglądając poniższe wideo-wywiady z ekipą.
Odnosząca sukcesy bizneswoman – Natalia (Maria Dębska) nie ma szczęścia w miłości i z powodu pecha nie lubi poddawać się romantycznym uniesieniom. Wszystko zmienia się, gdy pewnego dnia staje się świadkiem zawarcia niezwykłego zakładu. Jej najlepszy przyjaciel i partner w interesach – Piotr (Mikołaj Roznerski) oraz jego piękna narzeczona – Weronika (Barbara Kurdej-Szatan) zakładają się o to, że Natalia przez trzy miesiące z nikim się nie zwiąże i w nikim się nie zakocha. Chcąc odegrać się na znajomych, bohaterka daje się wciągać w romantyczną intrygę. W konsekwencji ląduje w ramionach amanta z branży komputerowej – Adama (Krzysztof Czeczot). Ich romans, choć początkowo udawany, nieoczekiwanie przeradza się w coś więcej. Tymczasem odliczający dni do własnego ślubu Piotr zaczyna rozumieć, że być może z Natalią wiązało go coś więcej niż przyjaźń i wspólny biznes…