Awantura domowa. Syn gwiazdora z raną głowy. Pokazał nagranie
Syn Toma Hanksa, Chester Hanks, znalazł się w wielkich tarapatach. Tydzień temu został oskarżony o rasizm i przemoc domową przez swoją byłą partnerkę. Tym razem to 30-latek pozwał kobietę, gdyż rzekomo miała zaatakować go nożem.
Syn Toma Hanksa ma kłopoty. Został dźgnięty nożem w głowę?
Chester Hanks pozwał swoją byłą dziewczynę po rzekomej kłótni w styczniu w jego domu w Sugarland w Teksasie. W materiale wideo z telefonu komórkowego uzyskanym przez TMZ można usłyszeć 30-latka, oskarżającego Kianę Parker o "grożenie" mu nożem, zanim ta rzekomo zamachnie się na syna Toma Hanksa prawą ręką.
Obraz z kamery natychmiast robi się czarny, a Chester Hanks pojawia się ponownie zakrwawiony z raną na głowie. Na nagraniu słychać również Parker, która twierdzi, jakoby jej były chłopak miał ją "popchnąć". "Wow, teraz próbujesz odwrócić tę historię", odpowiada Hanks, po czym oskarża kobietę o kradzież jego pieniędzy i obciążenie kart kredytowych.
W oświadczeniu złożonym pod przysięgą w Sądzie Najwyższym w Los Angeles w styczniu Hanks pozwał Parker za kradzież, napad i pobicie. Domaga się również, aby była partnerka zwróciła pieniądze, które rzekomo mu ukradła.
Warto dodać, że tydzień temu, 14 kwietnia, to Kiana Parker pozwała Chestera Hanksa. 30-latek został oskarżony o rasizm i przemoc domową przez byłą partnerkę. Kobieta domaga się odszkodowania za szkody moralne, wycenione aż na milion dolarów. W pozwie pojawiły się informacje o zdarzeniach, do których doszło 18 października 2020 roku w Windsor Court Hotel w Nowym Orleanie. Właśnie wtedy Chester próbował siłą zatrzymać swoją dziewczynę przed opuszczeniem hotelowego pokoju.
