Szokujące wyznanie w dokumencie HBO. Właściciel krematorium sprzedawał organy i zabił 3 osoby?
David Sconce, właściciel krematorium i skazany przestępca, w ostatnim odcinku serialu dokumentalnego HBO "Krematorium" zdaje się przyznać do morderstw. Reżyser Joshua Rofé komentuje to, co się wydarzyło.
"Krematorium" to trzyczęściowy serial w reżyserii Joshuy Rofé, który zakończył się w niedzielę w prime time HBO o 21:00. Wszystkie odcinki są też już dostępne na platformie HBO Max. Ostatnie minuty finału wzbudziły ogromne emocje, gdy bohater produkcji sugeruje, że jest odpowiedzialny za... trzy niewyjaśnione zgony.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Martwe ciała, charakteryzacja i granie zwłok. Adamczyk i Boczarska o kulisach scen zbrodni
Produkcja HBO opowiada o domu pogrzebowym Lamb Funeral Home z Los Angeles. Założony w 1929 roku przez Charlesa F. Lamba w Pasadenie w Kalifornii, przez lata cieszył się zaufaniem wielu rodzin. Jednak w 1986 roku ujawniono, że miejsce to było areną nieetycznych i nielegalnych praktyk, które wstrząsnęły lokalną społecznością.
David Sconce, prawnuk założyciela, przejął zarządzanie krematorium w latach 80. XX wieku. W serialu "Krematorium" otwarcie przyznaje się do kremowania wielu ciał jednocześnie, co oznaczało, że rodziny nie otrzymywały prochów wyłącznie swoich bliskich. "Mieszanie prochów nie stanowi dla mnie problemu" – mówi Sconce w filmie. "To już nie jest osoba. Nie przywiązuję wartości do nikogo po śmierci, tak jak nie powinni przywiązywać wartości do mnie po mojej śmierci".
Jednak to był tylko wierzchołek góry lodowej. Sconce był również zamieszany w nielegalne usuwanie organów bez zgody rodzin, kradzież złotych zębów zmarłych oraz sprzedaż narządów do firm medycznych. W 1987 roku władze odkryły, że w krematorium w Hesperii ciała były kremowane masowo w piecach ceramicznych, co było jawnym naruszeniem prawa.
W 1989 roku Sconce przyznał się do licznych przestępstw, w tym do masowego kremowania i usuwania narządów bez zgody. Został skazany na pięć lat więzienia. Jego rodzice, Laurieanne i Jerry Sconce, również zostali skazani za udział w nielegalnych praktykach i spędzili w więzieniu ponad trzy lata.
Po wyjściu na wolność David Sconce nadal miał problemy z prawem. W 2013 roku został skazany na 25 lat więzienia za naruszenie warunków zwolnienia warunkowego. W 2023 roku opuścił więzienie i wziął udział w serialu "Krematorium", w którym nie okazuje skruchy za swoje czyny. "Ludzie muszą bardziej panować nad swoimi emocjami, bo to już nie jest ich bliski i nigdy nie był" – stwierdza bez ogródek.
Dom pogrzebowy Lamb został zamknięty, a licencja została cofnięta. Dziś budynek służy jako miejsce rozrywki o tematyce makabrycznej. Rodziny ofiar otrzymały w ramach pozwu zbiorowego odszkodowania opiewające na 15,4 mln dolarów.
Tymczasem... W dokumencie HBO Sconce zasugerował, że jest odpowiedzialny za śmierć człowieka. A nawet trzech osób. Podczas rozmowy z reżyserem, Sconce opowiada o konfrontacji z uzbrojonym napastnikiem na cmentarzu. W pewnym momencie mówi: "Mogę powiedzieć więcej, ale nie mogę tego powiedzieć przed kamerą. Nie mogę. Czy myślisz, że znalazłem tego gościa? To jedna z rzeczy, o których nie mogę mówić. Druga rzecz też, ale o tym też nie mogę mówić. Naprawdę, jest ich razem troje".
Reżyser dokumentu w wywiadzie dla "Hollywood Reporter" przyznał: "To było tak przerażające. Nie mogłem sobie wyobrazić, że taka sytuacja nastąpi (...). Myślałem tylko: 'O rany. Ten facet naprawdę chce, żebym został z tym sekretem sam na sam'. To było tak przerażające". Rofé dodaje: "Nie chcę komentować tego, co wydaje się sugerować. To jest jasne — bardzo jasne dla widza, prawda?".
Reżyser przyznał, że gdy powiedział o tym, co stało się na planie "Krematorium" osobom decyzyjnym z HBO, ci przyznali wprost, że bohater serialu wprost przyznaje się przed kamerą do zabicia człowieka. Nie wiadomo jeszcze, czy po wyemitowaniu odcinka z takim wyznaniem Sconce'em zainteresuje się ponownie policja i prokuratura.
Trzy odcinki "Krematorium" dostępne są na HBO Max.
Sekta i "Syreny" wśród hitów Netfliksa, mocne sceny w "I tak po prostu", genialne "Mountainhead" i wielka wojna gigantów w kinach. Co dzieje się w "Mission Impossible" i ile tam Marcina Dorocińskiego? O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Mountainboard czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: