"Szron" [RECENZJA]: miłość i śmierć w Donbasie. Mroczne litewskie kino drogi

Jeden z najdziwniejszych, najbardziej niepojących filmów, jakie widziałem w ostatnich miesiącach. Litewski reżyser Šarūnas Bartas kreśli w nim ponurą wizję człowieczeństwa, w którym zwycięża gen autodestrukcji. I każe pomyśleć: może ja też go mam?

"Szron" był litewskim kandydatem do Oscara - w polskich kinach od 16 lutego
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Łukasz Knap

Bohaterami filmu jest dwójka Litwinów, którzy wyruszają z pomocą humanitarną do Donbasu. Właściwie nie wiemy, jaka jest ich motywacja. Czego właściwie szukają w starym samochodzie na pochłoniętej wojną Ukrainie? Są młodzi, mogą iść do pracy, założyć firmę lub rodzinę, wybierają niebezpieczną podróż, jakby sami pchali się w objęcia Tanatosa.

Kino drogi? Tak, ale zapomnijcie o fajerwerkach ze "Swobodnego jeźdźca" i "Thelmy i Louise". Litewski reżyser przygląda się ukraińskim bezdrożom rozpadającym się na naszych oczach kraju. Wrażenie realizmu jest uderzające.

Słowem kluczem do interpretacji tego filmu jest "melancholia". Podtytuł książki Marka Bieńczyka na ten temat brzmi "o tych, co nigdy nie odnajdą straty". Wszystkich bohaterów "Szronu" charakteryzuje dziwne poczucie braku. Czegoś im brakuje – ale czego? Czegoś szukają – nie wiadomo co. Ich podróż przez Litwę i Ukrainę uświadamia, że poruszają się w dziwnej przestrzeni. Między Wschodem i Zachodem. Trochę Nigdzie.

W takim "nigdzie" zawieszony jest upojony alkoholem bohater grany przez Andrzeja Chyrę, który ma pomóc bohaterom przedostać się do Donbasu. W gruncie rzeczy jest jak Charon, pomagający zbłąkanym duszom przedostać się do krainy śmierci.

Frapujący, trudny film, ale warto się z nim zmierzyć, choćby dlatego, że to niezwykle rzadka okazja do zobaczenia produkcji naszych sąsiadów. O ich kinematografii prawie nic nie wiemy.

Ocena 7/10
Łukasz Knap

Wybrane dla Ciebie

Oto polski kandydat do Oscara. "Triumfował wśród siedmiu zgłoszonych filmów"
Oto polski kandydat do Oscara. "Triumfował wśród siedmiu zgłoszonych filmów"
"Można usnąć z nudów". Powraca jeden z największych hitów Netfliksa
"Można usnąć z nudów". Powraca jeden z największych hitów Netfliksa
Film za 76 mln zł. Mistrzowska rola Lindy
Film za 76 mln zł. Mistrzowska rola Lindy
"Minuta ciszy" jeszcze lepsza. Udany powrót przedsiębiorców pogrzebowych
"Minuta ciszy" jeszcze lepsza. Udany powrót przedsiębiorców pogrzebowych
W Hollywood piszą o polskim filmie. Będzie Oscar? Może w przyszłym roku
W Hollywood piszą o polskim filmie. Będzie Oscar? Może w przyszłym roku
"Okropne". Żart prowadzącego nie wszystkim się spodobał
"Okropne". Żart prowadzącego nie wszystkim się spodobał
Mała karteczka wiele znaczyła. Aktorka miała tam wiadomość
Mała karteczka wiele znaczyła. Aktorka miała tam wiadomość
Rekordowa widownia w USA i w Polsce. "Najlepszy film akcji 2025 roku"
Rekordowa widownia w USA i w Polsce. "Najlepszy film akcji 2025 roku"
Przykryta jedynie klejnotami. O tej kreacji mówili wszyscy
Przykryta jedynie klejnotami. O tej kreacji mówili wszyscy
Farrell z synem na gali. Henry coraz bardziej podobny do znanej mamy
Farrell z synem na gali. Henry coraz bardziej podobny do znanej mamy
"Teściowie 3". Z rodziną najlepiej wychodzi się w scenariuszach Marka Modzelewskiego
"Teściowie 3". Z rodziną najlepiej wychodzi się w scenariuszach Marka Modzelewskiego
Podpisała dokumenty SB i donosiła. Potem aktorka poszła do więzienia
Podpisała dokumenty SB i donosiła. Potem aktorka poszła do więzienia