Polskie kino wciąż nader często stroi sobie żarty ze swoich rodaków (przypomnijmy, że średnia cena biletu na seans to 18 zł). Dobrze więc się składa, że chociaż raz w roku można pożartować właśnie z niego. Trudno też znaleźć w kalendarzu dzień bardziej do tej zgrywy pasujący niż pierwszy kwietnia. Właśnie tego dnia odbyła się coroczna gala Węży, czyli polskich anty-nagród filmowych, najprościej dających się przyrównać do amerykańskich Złotych Malin. Tym razem „zatryumfował” „Smoleńsk”, który swoją miernością pokonał konkurentów w aż 7 kategoriach. Nie oznacza to bynajmniej, że wśród laureatów znalazł się jedynie film Antoniego Krauzego z nim samym włącznie. Zobaczcie, które produkcje oraz jacy twórcy i aktorzy zebrali w tym roku największe cięgi od polskich krytyków - pełna lista poniżej.