To nie jest ostatnie słowo "Obcego". Witaj na Ziemi, potworze!

Trzeba bardzo wiele odwagi, by zdecydować się przenieść na mały ekran kultowego Obcego, blisko pół wieku po premierze "Ósmego pasażera Nostromo" i kilku mniej lub bardziej udanych filmowych odsłon w międzyczasie. Świat zmienia się niebywale szybko, liczni bohaterowie rosną w siłę i upadają, a oddech ksenomorficznego stwora w dalszym ciągu budzi przerażenie. Recenzujemy "Obcy: Ziemia" na Disney+.

Sydney Chandler w "Obcym: ZiemiaSydney Chandler w "Obcym: Ziemia"
Źródło zdjęć: © Licencjodawca

Za disneyowską odsłonę "Aliena", czyli serial "Obcy: Ziemia", odpowiada utalentowany Noah Hawley, twórca udanych "Fargo" i "Legionu". Zadziwiająco tchnął w przykurzoną sagę nowego ducha i dał nadzieję, że to nie jest ostatnie słowo kultowego potwora.

Światem XXII wieku rządzą korporacje, które walczą ze sobą o pełną i niczym nieograniczoną władzę. Częścią wyścigu o dominację jest poszukiwanie, katalogowanie i wykorzystywanie do własnych celów różnych form życia, ale też eksperymentowanie z formą i substancją człowieka. Już od pierwszych scen pierwszego odcinka serialu obserwujemy załogę statku patrolowo-badawczego "Maginot" ze świadomością, że to w końcu kolejna odsłona "Obcego". Jest więc niemal pewne, że ta wyprawa nie skończy się dobrze.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Serialowe premiery 2025 - na te tytuły czekamy najbardziej!

Akcja "Ziemi" toczy się równolegle na kilku płaszczyznach i lokalizacjach, pokazując losy różnych jednostek: "podkręconych" ludzkich hybryd, syntetycznych ciał, żołnierzy, lekarzy, zwykłych rodzin, dorosłych i dzieci, a także dzieci w ciałach dorosłych mierzących się z wyzwaniami ich codzienności, w zależności od tego, czy codzienność rozumiemy jako coś realnego i namacalnego, czy surrealistyczną iluzję. W całej tej misternie i pieczołowicie skonstruowanej rzeczywistości znalazło się w końcu miejsce dla jednego kluczowego elementu, którego obecność zasygnalizowana jest już w samym tytule serialu: "Obcego". Ten zjawia się dość niespodziewanie i od razu rozpoczyna swój rajd po ekranie. Stwór z rozbudowaną twarzoczaszką atakuje bezlitośnie i z chirurgiczną precyzją, nikogo nie pozostawiając bezpiecznym.

"Obcy: Ziemia"
"Obcy: Ziemia" © Licencjodawca

Hawleyowi przejmującemu na potrzeby telewizji alienową franczyzę udaje się to, co nie udawało się różnym twórcom działającym w ramach serii w ciągu ostatnich kilkunastu lat (Jeunetowi, Andersonowi, Alvarezowi, a nawet samemu Scottowi) – tchnął nowego ducha w potwora i sprawił, że w dalszym ciągu straszy i przeraża. Hawley robi jednak coś jeszcze: garściami czerpie z najlepszych wzorców współczesnego techno-sci-fi, dostarczając gatunkowi intelektualnej podbudowy i filozoficznej głębi.

"Obcy: Ziemia" staje się więc czymś więcej niż tylko próbą wykorzystania wygodnego, bo znanego formatu na potrzeby małego ekranu. Staje się próbą konfrontacji z upływem czasu i bardzo aktualnymi lękami o zastępowalność człowieka przez maszynę, czy spreparowany w laboratoryjnych warunkach rozum, a może nawet… uczucia? Wszystko to opakowane w formę atrakcyjnego wizualnie serialu w gruncie rzeczy mocno sensacyjnego, z szybkim montażem, nienachalną ekspozycją i intrygującymi pomysłami realizacyjnymi. Nikt chyba nie sądził, że saga o "Obcym" może jeszcze wzbudzić tyle emocji i tyle napięcia, et voilà!

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Alien: Earth | Official Trailer | FX

Tragiczna historia "Supermana", Christophera Reeve’a, obrzydliwe sceny w horrorze "Together" i nowe perełki w streamingu. O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Źródło artykułu: WP Film

Wybrane dla Ciebie

Jennifer Aniston z partnerem na premierze. Nie uniknął blasku fleszy
Jennifer Aniston z partnerem na premierze. Nie uniknął blasku fleszy
"Fascynujący". Jeden z największy hitów w historii platformy
"Fascynujący". Jeden z największy hitów w historii platformy
Wilhelmi skakał dla niej z balkonu. Żuławski chciał ją filmować w negliżu
Wilhelmi skakał dla niej z balkonu. Żuławski chciał ją filmować w negliżu
Rozmawiały o uzależnieniu. Nagle Whoopi Goldberg przerwała dyskusję
Rozmawiały o uzależnieniu. Nagle Whoopi Goldberg przerwała dyskusję
O'Donnell i DeGeneres były przyjaciółkami. Zerwały znajomość dwie dekady temu
O'Donnell i DeGeneres były przyjaciółkami. Zerwały znajomość dwie dekady temu
45 kilogramów mniej. "To nie tylko Ozempic"
45 kilogramów mniej. "To nie tylko Ozempic"
Powrót Mariana Dziędziela. "Zapiski śmiertelnika" z gwiazdorską obsadą
Powrót Mariana Dziędziela. "Zapiski śmiertelnika" z gwiazdorską obsadą
"Boże, pomóż nam". Reakcje hollywoodzkich gwiazd po zabójstwie Kirka
"Boże, pomóż nam". Reakcje hollywoodzkich gwiazd po zabójstwie Kirka
Będzie Oscar? "W końcu coś, na co warto iść do kina"
Będzie Oscar? "W końcu coś, na co warto iść do kina"
Dla widzów o mocnych nerwach. Musieli pokazać masakrę
Dla widzów o mocnych nerwach. Musieli pokazać masakrę
Powstawał 13 lat. Publiczność wstała z miejsc
Powstawał 13 lat. Publiczność wstała z miejsc
Klapa w kinach. Kosztował 30 milionów, zarobił niecałe 3 miliony
Klapa w kinach. Kosztował 30 milionów, zarobił niecałe 3 miliony