Tomasz Kot wspomina Jerzego Stuhra. Maciej odpowiada mu jednym słowem
9 lipca był bardzo smutnym dniem dla polskiej kultury. Odszedł wielki aktor, reżyser i pedagog Jerzy Stuhr. Sieć wypełniły podziękowania, wspomnienia, kondolencje. Wśród nich te od Tomasza Kota. Na jego post zdecydował się odpowiedzieć pogrążony w żałobie Maciej Stuhr.
"Pan Profesor był moim wychowawcą w szkole teatralnej. Był fantastycznym pedagogiem, nauczył fachu i bardzo wiele mu zawdzięczam! Dziękuję za każdą chwilę!" - napisał Tomasz Kot przy portretowej fotografii Jerzego Stuhra na swoim instagramowym koncie. Aktor ukończył Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Krakowie w 2001 roku. To tam spotkał się po raz pierwszy z legendą polskiego kina.
Kot jest dzisiaj jednym z najlepszych aktorów swojego pokolenia. Zdobył statuetkę Orła oraz Złote Lwy za rolę Zbigniewa Religi w filmie "Bogowie". Kolejna jego ikoniczna rola to Ryszard Riedel w "Skazanym na bluesa". Międzynarodowa publiczność miała szansę poznać się na jego talencie dzięki "Zimnej wojnie" Pawła Pawlikowskiego.
Kot spotykał się ze swoim mistrzem z PWST w późniejszych latach na scenie. Wystąpił w sztukach reżyserowanych przez Jerzego Stuhra: "Ich czworo" oraz "Wybór".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Maciej Stuhr odpowiada na post Tomasza Kota o jego ojcu
Pod wpisem Tomasza Kota pojawiły się komentarze fanów, którzy także wyrażali swój smutek i wspominali Jerzego Stuhra. Pojawił się też komentarz Macieja Stuhra, napisał krótko: "Dziękuję".
Maciej Stuhr w nocy opublikował czarno-białe zdjęcie, na którym jest on ze swoim ojcem i synem, cała trójka ma tak samo zaplecione dłonie za plecami. Pięknej fotografii towarzyszy jedno słowo: "Wdzięczność".