TOP 10: Filmowe wpadki w ''Szybkich i wściekłych''
Seria "Szybcy i wściekli” należy do najpopularniejszych współczesnych kinowych tasiemców. Każdorazowe spotkanie z ekipą Dominica Toretto jest niemal jak zjazd członków rodziny, którzy dawno się nie widzieli. Filmy cieszą się ogromną oglądalnością, ale dla kinowych geeków to także kopalnia rozmaitych gaf, błędów i niedociągnięć.
O tych największych – nieścisłościach logicznych i fabularnych, które trzeba kłaść na karb głównie scenarzystów – sporo już napisano. Oderwanie od rzeczywistości niektórych odrzuca, dla innych stanowi zdrowy zastrzyk ekranowego eskapizmu.
Przyjrzyjmy się jednak niektórym z drobnych błędów, za które odpowiadać może na planie cała ekipa. Z okazji premiery filmu "Szybcy i wściekli 8" (21 kwietnia) prezentujemy najciekawsze wpadki z wybranych odsłon.
Magiczny motocykl
W pierwszej części można spostrzec, że operator był daltonistą lub po prostu nieuważnie wykonywał swoją pracę – motocykl, który jedzie równo z wozem Doma i Briana, zmienia w magiczny sposób kolor z niebieskiego na czerwony.
To klasyczny filmowy błąd, choć za zamianę tak różnych kolorów autorowi zdjęć należy się jakiś złoty osioł.
Jeżdzenie w kółko
W jednej ze scen "Za szybkich, za wściekłych” (2003), być może najsłabszej części cyklu, widzimy, że podczas wyścigu Brian dwa razy mija ten sam budynek.
Najwyraźniej montażysta pogubił się i spośród kilku wersji jednej sceny powybierał ujęcia z innej perspektywy, ale powtórzone, co sprawiło wrażenie, że kierowca kołował. Ale wypatrzy to tylko ktoś z sokolim wzrokiem.
Zdrowie, Dom!
Czwarta część, po dwóch słabszych, była czymś w rodzaju wyzerowania serii i powrotu do korzeni.
Wyzerowaniu nie uległy jednak filmowe gafy – w scenie modlitwy przy stole widać, jak butelka między kolejnymi ujęciami została otwarta i – najprawdopodobniej osuszona. Zdrowie, Dom!
Padały zmiennymi są
Wprawne oko zauważy zapewne, że w serii kilkukrotnie różnym wozom magicznie zmieniają się pedały.
Na zdjęciu wyżej widać kadr, który obrazuje błędy w sztuce montażowej. W sieci mówi się, że gdzie indziej można zauważyć nawet inaczej zasznurowanego trampka, który wciska gaz do dechy, ale nie podejmiemy się tego udowadniać.
Gliniarze nie potrafią pisać
I jeszcze moment z, prawdopodobnie, rekordowych pod względem gaf "Za szybkich, za wściekłych”, który wyjaśnia, dlaczego policjanci we wszystkich filmach to tacy słabeusze.
Gliniarze nawet zeznań poprawnie zapisać nie potrafią, tylko bazgrzą po gotowych notatkach.
Ruchowe dziury
Pamiętacie scenę pościgu z autobusem? Auto kierowane przez Doma zostało potraktowane ołowiem, co wyraźnie widać chociażby na przedniej szybie.
Problem w tym, że dziury po kulach w niewyjaśniony sposób zmieniają miejsce położenia, co nie umknęło uwadze spostrzegawczych widzów.
Kłopotliwy stempel
Jakie jeszcze wpadki można znaleźć w ”Szybkich i wściekłych 7”?
Na przykład w scenie przeglądania akt przez Hobbsa, który stawia stempel "Captured” centralnie na zdjęciu delikwenta. W innym ujęciu widzimy, że stempel został wyraźnie przesunięty.
Zagadkowy kierowca
W najnowszej odsłonie serii pojawia się efektowna scena, w której ekipa Dominica Toretto próbuje złapać niedawnego kompana za pomocą samochodów, lin i harpunów. Choć w przypadku "Szybkich i wściekłych" opis takiej akcji nie powinien nas dziwić, to zaskoczeniem może być widok kierowcy siedzącego w aucie Doma.
Na zbliżeniach widać wyraźnie, że Vin Diesel jest ubrany w czarną kurtkę i czarne spodnie. Ale już w kolejnym ujęciu, kiedy aktora najprawdopodobniej zastąpił kaskader, kierowca ma na sobie ciuchy w zupełnie innym kolorze.
Znikające auto
"Szybcy i wściekli 8" to szczególny przypadek gaf i pomyłem pojawiających się w filmie, gdyż sporo niedociągnięć zauważono już... w zwiastunie. To właśnie w krótkim klipie zapowiadającym najnowszą odsłonę serii widać znikające auto w scenie z okrętem podwodnym.
Kiedy pływający kolos przebija grubą warstwę lodu, w powietrze wylatują cztery auta. W kolejnych ujęciach widać już tylko trzy pojazdy – i nie jest to wina wielkich fragmentów lodu, które mogły zasłonić brakujące auto, gdyż ten błąd pojawia się na ujęciach z kilku różnych kamer.
Przygotowanie do akcji
Znają się od szesnastu lat i siedmiu filmów. Przeżyli wspólnie mnóstwo pokręconych i mrożących krew w żyłach akcji. Uwielbiają nazywać się rodziną. Dlaczego więc postać Dominica Toretto jest dla innych bohaterów "Szybkich i wściekłych 8" niemal całkowicie anonimowa? Bo właśnie na to wskazują dane z kartoteki Doma, które widać na ekranie.
Serio, po szesnastu latach ustalono jedynie płeć tej postaci? Nie można było nawet uzupełnić danych o fryzurze wiecznie łysego Doma?