*Justin Timberlake zapowiedział, że wróci do muzyki, jak będzie miał coś naprawdę znakomitego w zanadrzu.*
Muzyk, a ostatnio raczej aktor, czeka z trzecią płytą na odpowiednią chwilę.
- Kiedy się w końcu zdecyduję, musi to być coś wyjątkowego - wyjaśnia wokalista.
Amerykanin dodał, że raczej nie dałby rady, tak jak współczesne gwiazdy popu, wydawać albumy co rok.
Justin Timberlake ostatnio wystąpił u boku Amy Adams i Clinta Eastwooda w dramacie "Trouble with the Curve". Jego muzyczny dorobek zamyka krążek "FutureSex/LoveSounds" z września 2006 roku.