Vin Diesel w szoku. Jego dubler miał poważny wypadek na planie "Szybkich i wściekłych"
Vin Diesel wciąż nie może dojść do siebie. Aktor był świadkiem wypadku swojego dublera. Kaskader spadł na głowę z ponad 9 m. Jego stan jest ciężki.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Do wypadku doszło na planie filmu "Szybcy i wściekli 9". Zdjęcia kręcono w studiu Warner Bros. niedaleko Leavesden w hrabstwie Hertfordshire, w Wielkiej Brytanii.
ZOBACZ TEŻ: Vin Diesel za bardzo wczuł się w rolę podczas wywiadu
Jak donosi "Daily Mail", świadkiem zajścia był m.in. Vin Diesel. Aktor był w takim szoku, że się rozpłakał. Nic dziwnego, bo jak udało się ustalić, ekipa "spodziewała się najgorszego".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Na miejscu błyskawicznie pojawiła się policja i służby ratunkowe. Rzecznik studia Warner Bros. potwierdził, że do wypadku doszło przed południem.
"Daily Mail" dowiedział się też, że dubler Diesela został natychmiast przetransportowany do Royal London Hospital. Miał bardzo poważne obrażenia głowy.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Miesiąc temu w tym samym studiu doszło do innego wypadku. Jeden z członków ekipy pracującej przy filmie "The Witches" został odwieziony do szpitala z pokiereszowanym gardłem.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.