Widzieliśmy nowych "Samych swoich". Dawno nic nas tak nie zaskoczyło

Ruszanie klasyków to czasami zbrodnia na popkulturze. Gdy pojawiły się doniesienia, że trwają prace nad nowym filmem o przygodach Kargula i Pawlaka, na plecach fanów "Samych swoich" mógł pojawić się zimny pot. Seans "Sami Swoi. Początek" od Artura Żmijewskiego może was nieźle zaskoczyć.

"Sami swoi. Początek" są w kinach od 16 lutego
"Sami swoi. Początek" są w kinach od 16 lutego
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Magdalena Drozdek

16.02.2024 | aktual.: 16.02.2024 13:18

Bez owijania w bawełnę - "Sami swoi" z 1967 r. w reżyserii Sylwestra Chęcińskiego to prawdziwy polski klasyk. Ten pierwszy film o skonfliktowanych ze sobą rodzinach Kargulów i Pawlaków rozpoczynał się tym, że do Polski wraca Jaśko "John" Pawlak. Jaśko z przymusowej emigracji w Chicago trafia do zdecydowanie innej rzeczywistości swojej rodziny. Przede wszystkim Pawlakowie nie mieszkają już na Kresach Wschodnich. Tuż po zakończeniu drugiej wojny światowej przenoszą się na Ziemie Odzyskane, gdzie – jak się szybko orientują - ich sąsiadami znów są Kargulowie.

W pierwszych "Samych swoich" narracja toczyła się dwutorowo. Jaśko przyjechał na chrzest najmłodszej córki Kazimierza Pawlaka, a jednocześnie pojawiały się sceny sprzed lat, przypominające początek konfliktu między rodzinami. Film pełen był gagów i cytatów, które na dobre wpisały się w polską historię kinematografii. "Sąd sądem, a sprawiedliwość musi być po naszej stronie" - mówiła Leonia Pawlak. Babcia Pawlak miała z resztą całą masę świetnych tekstów. "To już czwarta wojna w moim życiu, w tym dwie światowe!" - komentowała, gdy Kaźmirz z Witią trochę przez przypadek, a trochę nie, doprowadzili do wybuchu min na polu, czym podnieśli alarm wśród polskich żołnierzy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Wróg? A wróg! Ale mój, swój, nasz – na własnej krwi wyhodowany" - mówił też w pierwszym filmie Kazimierz grany przez genialnego Wacława Kowalskiego.

I o tym "hodowaniu" wroga jest w "Sami Swoi. Początek". Po pięciu dekadach od pierwszego filmu o historii Kargulów i Pawlaków zaglądamy do Krużewnik, gdzie wychowywali się bohaterowie. Młodziutkiego Pawlaka gra Adam Bobik, zaś jego rówieśnika, Kargula – Karol Dziuba. Ich ojcowie – Kacper (Zbigniew Zamachowski) i Wincenty (Janusz Chabior) - kłócą się o wszystko. Przede wszystkim zarzewiem konfliktu jest krowa Kargula, która zniszczyła obejście Pawlaków i to, że Kargul zaorał pole "o 3 palce za daleko". Nagle w jednej z kłótni dochodzi do tragedii.

Adam Bobik i Karol Dziuba
Adam Bobik i Karol Dziuba© Materiały prasowe

Młody Pawlak próbuje się jakoś odnaleźć w życiu. Z jednej strony mamy wiejską sielankę, z drugiej – koszmary politycznej sytuacji, w jakiej znalazła się Polska. Najpierw pierwsza wojna światowa i radzieccy żołnierze, którzy nawiedzają i plądrują wieś, potem druga wojna światowa i naziści, którzy grożą wszystkim bezsensowną śmiercią.

W filmowych Krużewnikach życie toczy się swoim tempem. Młodzi zakochują się i próbują poukładać sobie życie, ale łatwo nie jest przez narzucone przez rodziny zasady. Miłość to jedno, chłodna kalkulacja co do tego, z kim warto się wiązać na zawsze to druga, ale znacznie ważniejsza sprawa. Młody Pawlak zakochuje się w Nechajce (Paulina Gałązka), ale czy będzie im dane być razem, gdy na horyzoncie pojawia się inna kandydatka, której ojciec proponuje Pawlakom aż... dwa konie?

Anna Dymna w filmie wciela się w Pecynichę
Anna Dymna w filmie wciela się w Pecynichę© Materiały prasowe

Fani "Samych swoich" wiedzą, jak potoczy się ta historia. Niemniej fascynujące jest oglądanie "Początku". Humor z filmu Żmijewskiego porównać można tylko do pierwowzoru. Pełno jest prztyczków w nos Kargulów i Pawlaków. Pełno jest absurdalnych kłótni, grożenia sobie za byle co. Pawlak awanturuje się o wszystko. Wykąpany w gorącej wodzie miota się po całej wsi, gdy tylko ktoś zajdzie mu za skórę. I ma to swój urok. Scenarzyści całkiem ciekawie rozwinęli postaci z poprzednich filmów - szczególny akcent stawiając na Pawlaka.

To Bobik gra tu pierwsze skrzypce i żaden aktor, a ma na planie naprawdę wybitne towarzystwo (Dymna, Zamachowski, Malajkat), nie może się z nim równać. Pawlak w tym filmie przechodzi ogromną przemianę. Pokazuje cały wachlarz emocji, które - w finale - mają piękne zwieńczenie.

Trzeba przyznać, że scenariusz Arkadiusza Mularczyka naprawdę wciąga. I to nie tylko tych, którzy "Samych swoich" znają na pamięć. Dla nich to będzie sentymentalna podróż do Krużewnik, a dla młodych - wcale nienudna wycieczka w przeszłość.

Artur Żmijewski sprawnie poprowadził tę historię, ujmując bardzo dobrze przemiany, jakie musiały zajść w wiejskich społecznościach przed to, co działo się w międzynarodowej polityce. Wojna toczyła się gdzieś daleko, ale miała wpływ na życie w spokojnych Krużewnikach. Przyglądać się można w "Początku" kilku tematom, bo poza wojnami, jest tu kwestia ukraińskiego pochodzenia bohaterów, pojawiających się "miastowych", chłopskich tradycji i stereotypów czy w końcu też wielkiego przełomu, gdy trzeba było wyrwać korzenie i z Kresów przenieść się na inne tereny.

"Sami swoi. Początek"
"Sami swoi. Początek"© Materiały prasowe

Do czego się tu przyczepić? Jakichś minusów można szukać w tym, że "Początek" jest aż zbyt sielski. Wszyscy są śliczni, scenografia perfekcyjna, domy jak z bajki, a stroje to już w ogóle jak z marzeń. W latach 60. "Sami swoi" byli zdecydowanie mniej idealni. Pamiętacie pewnie obskurne podwórka Kargulów i Pawlaków? Kto przyzwyczaił się do tamtej estetyki możne być lekko skonfundowany, ale dla innych Krużewniki w stylu bardziej glamour będą akurat wielkim plusem. Sami swoich ulubieńców musicie ocenić.

Jak pamiętacie, Pawlaki modlili się, by na całe Kargulowe plemię Bóg spuścił wszystkie plagi egipskie. Żmijewski z ekipą uniknęli tej klątwy. Czy "Sami swoi. Początek" będzie równie kultowy? Raczej nie. Czy będziecie się dobrze bawić w kinie? Sądzę, że tak.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o serialach, które "ubito" zdecydowanie za wcześnie oraz wymieniamy te, które powinny pożegnać się z widzami już kilka sezonów temu. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w AudioteceOpen FM.

Wybrane dla Ciebie