Wszystko zaczęło się od "Sary". Odważny debiut Agnieszki Włodarczyk
Niekonwencjonalna opowieść o miłości
- Po tym filmie popłyną na moją głowę kubły pomyj. Krytyka dostanie piany. Jestem pewien, że recenzenci obsmarują mnie w stylu: facet, który próbował zrobić coś ambitnego, zszedł niżej - twierdził reżyser Maciej Ślesicki, oczekując na premierę "Sary".
Sensacja - opowiadająca historię romansu nastoletniej dziewczyny ze znacznie starszym ochroniarzem - która do kin weszła 23 maja 1997 roku, faktycznie podzieliła krytykę, ale widzowie byli szczerze zachwyceni; do kin ściągały prawdziwe tłumy i przez kolejne miesiące nie mówiło się o niczym innym. Również dlatego, że film obfitował w liczne odważne sceny, w których udział brała zaledwie 16-letnia debiutantka, Agnieszka Włodarczyk.