Wzbudziła sensację, wychodząc za starszego o 60 lat Andrzeja Łapickiego. Co dzisiaj robi i jak wygląda Kamila Łapicka?
Ona miała 25 lat, on 85. Oboje przekonywali sceptyczny świat, że to jest miłość i nic nikomu do tego. Uczennica i jej mistrz byli razem przez trzy lata do śmierci aktora w 2011 roku.
Kamila Łapicka (z domu Mścichowska) poznała swojego przyszłego męża, słynnego amanta powojennego kina, gdy ten był w życiowym dołku. Był w dziewiątej dekadzie życia, kilka lat wcześniej pochował żonę Zofię. Sam określał potem ten czas jako "okres szlafrokowy". Kamila była absolwentką teatrologii, przeprowadziła wywiad z Łapickim do "Teatru". Magia amanta zadziałała raz jeszcze.
Gdy tylko wieści przedostały się do mediów, wybuchła sensacja. Tabloidy "rozrabiały" tę relację, publikowały wypowiedzi sąsiadów, tajemniczych źródeł i informatorów. Emocje budziła 60-letnia różnica wieku zakochanych. Łapicka w dodatku nie pasowała do wizerunku młodej kobiety czyhającej na dużo starszego mężczyznę z sukcesami. Krótko po ślubie zgoliła głowę na łyso.
- Wiesz, że nie wiadomo, kiedy jest miłość. Ona się składa z wielu rzeczy. Z tego, że mogę ci różne rzeczy opowiadać i mam na to ochotę też. I że ty mnie rozumiesz. To jest najważniejsze w ogóle - mówił do żony we wspólnej rozmowie dla "Vivy!".
Została z niczym
Andrzej Łapicki zmarł w 2012 roku w wieku 87 lat. Wszystko, co do niego należało, przepisał w testamencie na córkę i wnuczkę. Kamila nie dostała nic. Według polskiego prawa żonie po śmierci męża należy się zachówek, bez względu na testament zmarłego. Porzuciła walkę także i o to. Pamiątki po aktorze (listy, książki, pocztówki, bilety, zaproszenia...) spakowała w czarne worki i wyrzuciła na śmietnik.
Wyjechała z Polski
W 2013 r. Kamila Łapicka rozpoczęła studia doktoranckie w Instytucie Studiów Iberyjskich i Iberoamerykańskich Uniwersytetu Warszawskiego, a sześć lat później obroniła doktorat, poświęcony twórczości hiszpańskiego dramaturga Juana Mayorgi.
Dziś jest badaczką hiszpańskojęzycznego teatru i dramatu współczesnego oraz tłumaczką. W latach 2023 – 2024 była stypendystką Królewskiej Akademii Hiszpanii w Rzymie i odbyła rezydencję artystyczną przeznaczoną na realizację polsko-hiszpańskiego projektu "Wokół Wielkich łowów", inspirowanego dramatem Juana Mayorgi. Współpracowała z Instytutem Teatralnym w Warszawie oraz z Instytutem Cervantesa w Warszawie.
Obserwujący na Facebooku mogli się przekonać niedawno, że teatr wciąż jest dla niej całym życiem. Opublikowała zdjęcie ze spektaklu oraz u boku reżysera.
"Zdjęcie w scenografii do spektaklu jest dla mnie lepszym prezentem niż Black Friday, Gwiazdka i urodziny razem wzięte. Zdjęcie zrobił super uprzejmy członek obsady, Guido Losantos" - napisała obok fotografii, na której się promiennie uśmiecha.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o nowości Prime Video, czyli "Gąsce", sprawdzamy, jak prezentuje się "Diuna: Proroctwo" i zachwalamy "Matki Pingwinów". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
