Zagrał w hicie. Do dziś przechowuje 200 negatywnych recenzji "Głupiego i głupszego"

Mimo miażdżącej krytyki, "Głupi i głupszy" z 1994 roku stał się klasykiem komedii, zarabiając 247 milionów dolarów na całym świecie. Jeff Daniels ujawnił, że nadal przechowuje 200 recenzji, które nie pozostawiły na filmie suchej nitki.

Kadr z filmu "Głupi i głupszy"
Kadr z filmu "Głupi i głupszy"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

W rozmowie z "The Guardian" Jeff Daniels opowiedział o swoim doświadczeniu związanym z filmem "Głupi i głupszy", w którym zagrał u boku Jima Carreya. Film opowiada o dwóch nierozgarniętych przyjaciołach, którzy przemierzają kraj, by zwrócić walizkę pełną pieniędzy, nie wiedząc, że była ona okupem.

- Zorganizowałem pokaz przedpremierowy w mojej rodzimej wytwórni teatralnej w Michigan. Siedziałem obok rodziców, a kiedy doszło do sceny w toalecie, mój ojciec ukrył twarz w dłoniach i powiedział: 'Nie, Jeffrey...'. Tymczasem 5 tysięcy osób spadło z krzeseł ze śmiechu - wyznał Daniels.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na te filmy czekamy. Szykują się prawdziwe hity

- Recenzje były okropne. Wciąż mam album z 200 gazetami, które krytykowały film i życzyły sobie, by nigdy nie powstał. A potem przez sześć tygodni byliśmy numerem jeden w box office. Wtedy dotarło do mnie, że dokonaliśmy czegoś niemożliwego – dodaje aktor.

Nie chcieli go w tym filmie

Daniels był wówczas znany głównie z ról dramatycznych. - Moi agenci nie chcieli, żebym zagrał w tym filmie. Mówili: 'Jest szansa, że Jim Carrey zetrze cię z ekranu'. Odpowiedziałem: 'Może – ale nie, jeśli będę z nim współpracował'. Pomyślałem: 'To albo będzie tak zła decyzja, że już nigdy nie dostanę roli, albo może być zabawnie' - wyznał.

Reżyser filmu, Peter Farrelly, wspominał, że studio nie chciało nawet spotkać się z Danielsem. - Jim czytał z nim scenę i powiedział: 'Ten gość mnie przeraził. Cały czas byłem zaskakiwany. To musi być on'. Jim zadzwonił do studia i powiedział, że chce Jeffa – cytuje Farrelly.

Daniels przyznał też, że jego agenci obawiali się szczególnie słynnej sceny w toalecie. - To jedno przeczytać scenę z toaletą, ale kiedy nadszedł dzień zdjęć, pomyślałem: 'To albo początek mojej kariery, albo jej koniec'. Jim, który jest nieustraszony, powiedział mi: 'Będzie świetnie. Musisz dać z siebie wszystko' - powiedział aktor.

Pomimo początkowo złych recenzji, "Głupi i głupszy" stał się początkiem całej serii, w tym kontynuacji "Głupi i głupszy bardziej" z 2014 roku, animowanego serialu telewizyjnego oraz prequela "Głupi i głupszy: Kiedy Harry spotkał Lloyda" z 2003 roku.

Jeden z najdroższych seriali Apple TV+ wrócił! "Rozdzielenie" za bimbaliony dolarów zaskakuje widzów, podobnie jak "The Pitt" od Maxa, który opowiada dramaty z SOR-u. Coś tu jednak nie gra, o czym opowiadamy w "Clickbaicie". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Źródło artykułu:WP Film
jeff danielsjim carreygłupi i głupszy

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)