"Zawsze chodziło o moje piersi". Aktorka wspomina, co się działo, gdy miała 16 lat
Jennifer Love Hewitt wspomina, jak w wieku 16 lat była obiektem żartów dorosłych mężczyzn na temat jej wyglądu. Komentowano w programach na żywo... piersi aktorki.
Jennifer Love Hewitt, znana z roli w filmie "Koszmar minionego lata" podzieliła się swoimi doświadczeniami z młodości, kiedy była seksualizowana jako nastolatka. W podcaście "Mayim Bialik’s Breakdown" opowiedziała o sytuacjach, w których "dorośli mężczyźni" otwarcie żartowali z jej piersi, gdy miała zaledwie 16 lat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dziecięce gwiazdy dziś
Trudne wspomnienia z młodości
– Byli dorośli mężczyźni, którzy rozmawiali ze mną w wieku 16 lat o moich piersiach otwarcie w programie talk-show, a ludzie się z tego śmiali. To była kultura, która była w pełni akceptowana, ale kiedy patrzysz na to, gdzie jesteśmy teraz w porównaniu do tamtego czasu, to naprawdę szokujące, na co pozwalaliśmy – powiedziała 45-letnia dziś Hewitt.
Aktorka przyznała, że w tamtym czasie nie rozumiała, co oznacza bycie symbolem seksu. - Z perspektywy czasu było to naprawdę dziwne, myślę, że stałam się symbolem seksu, zanim jeszcze wiedziałam, co to znaczy - dodała. Hewitt wspominała również, jak przypadkowi mężczyźni podchodzili do niej i komentowali jej okładkę w magazynie Maxim z 1999 r., kiedy miała 17 lat. - Ludzie otwarcie podchodzili i mówili: "Zabrałem twój magazyn ze sobą na wycieczkę w zeszłym tygodniu" - przyznała Hewitt, dodając, że po prostu śmiała się z tych uwag. - Nie wiedziałam naprawdę, co to znaczy - dodała. - To trochę obrzydliwe.
Podczas rozmowy w podcaście Hewitt wspominała, jak żarty na temat jej piersi stały się normą po premierze filmu "Koszmar minionego lata". - Kiedy film wyszedł, wszyscy mówili: "Och, wiem, co twoje piersi robiły zeszłego lata", i to był taki żart. I znowu, wszyscy się śmiali, więc ja też się śmiałam. To miało być zabawne, jak sądzę. Nie docierało do mnie, że to dorosły mężczyzna mówi o moich piersiach w telewizji na żywo - komentowała.
Aktorka podkreśliła, że nie "obwinia" nikogo, kto wówczas żartował z jej wyglądu. – To była kultura, która była w pełni akceptowana. Pozwalano im wierzyć, że to było odpowiednie, a ja odpowiadałam na pytania, śmiałam się razem z nimi – przyznała. Hewitt wspomniała, że czasami starała się umniejszać uwagę skupioną na jej piersiach. – Miałam większe piersi jak na osobę o drobnej budowie, więc to było krępujące. Nie chciałam być oglądana przez 40-latka w Pizza Hut - powiedziała, dodając, że "zawsze nosiła duże ubrania", aby zakryć swoją sylwetkę.
Po premierze "Koszmaru minionego lata" była "bardzo zła", że jej biust stał się głównym tematem rozmów. – Pracowałam tak ciężko, starając się być dobrą w horrorze, i naprawdę chciałam, żeby ludzie wychodzili z kina mówiąc: "To naprawdę dobra aktorka" – powiedziała Hewitt. – A zamiast tego, każdy nagłówek — i nie żartuję — przez 10 czy 12 lat po tym... zawsze chodziło o moje piersi, zawsze najpierw. To było dla mnie łamiące serce.
"Lady love" sexy czy nie? Rozmawiamy o najodważniejszym polskim serialu. Mówimy także o zmianach w drugim sezonie "Squid Game". Jednak żyjemy już nowościami z roku 2025 i wymieniamy najbardziej ekscytujące tytuły nadchodzących 12 miesięcy. Sprawdźcie, czy już o nich słyszeliście. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: