Zbigniew Zamachowski: Był przy samobójczej śmierci własnego ojca
19.07.2015 | aktual.: 22.03.2017 16:45
Zbigniew Zamachowski: ''Był przy samobójczej śmierci własnego ojca'' Zbigniew Zamachowski, niegdyś jeden z ulubieńców polskiej publiczności, dziś z trudem znosi medialną nagonkę, której padł ofiarą. Aktor jest zaszczuty i nie radzi sobie z obecną sytuacją. Podobno odwrócili się od niego koledzy z pracy, dzieci nie chcą z nim rozmawiać, a prasa wieszczy mu zawodową stagnację. Czym sobie zasłużył na takie traktowanie?
Zbigniew Zamachowski, niegdyś jeden z ulubieńców polskiej publiczności, dziś z trudem znosi medialną nagonkę, której padł ofiarą. Aktor jest zaszczuty i nie radzi sobie z obecną sytuacją. Podobno odwrócili się od niego koledzy z pracy, dzieci nie chcą z nim rozmawiać, a prasa wieszczy mu zawodową stagnację. Czym sobie zasłużył na takie traktowanie?
Wszystko z powodu, jak twierdzą dziennikarze, „nieodpowiednio ulokowanego uczucia”. Ich związek wciąż wzbudza kontrowersje. Dla Moniki Richardson Zamachowski porzucił rodzinę i wywrócił swoje życie do góry nogami. I choć wraz z nową żoną usilnie próbuje ocieplić swój wizerunek, jego starania spełzają na niczym.
''Skrajna degeneracja i bezmyślna nienawiść''
Po stronie Zamachowskiego stanął reżyser Kazimierz Kutz, który głośno zamanifestował swoje wsparcie dla 54-letniego aktora.
- Obserwuję jakąś potworną nagonkę na niego. To przykład skrajnej degeneracji i bezmyślnej nienawiści – irytował się w Rewii.
- Na Boga, nie można go wiecznie karać! On nie jest zbrodniarzem! Był konflikt między nim i jego byłą małżonką, ale to ich sprawa.
Trzeci ślub
Zamachowski i Richardson pobrali się 3 maja 2014 roku. Dla aktora jest to trzecie małżeństwo.
Rozwód z pierwszą żoną, Anną Komornicką(na zdjęciu), wpędził go w depresję. Bliscy obawiali się nawet, że aktor może zrobić sobie krzywdę (więcej tutaj)
.
Wtedy uratowała go aktorka, Aleksandra Justa. Młodzi pokochali się, wzięli ślub. Doczekali się czwórki dzieci. Rozstali się w 2012 roku, kiedy aktor odszedł do innej kobiety.
''Nie rozbiłam rodziny Zbyszka''
Richardson, która również stała się ofiarą ataków, udzieliła wywiadu w Vivie, próbując przedstawić całą sytuację ze swojego punktu widzenia.
- Nie rozbiłam rodziny Zbyszka, nie dam się wepchnąć w rolę złodziejki cudzych mężów, bo nie mam z tą rolą nic wspólnego– twierdziła prezenterka.
- Jeśli nie do mnie, Zbyszek i tak wyprowadził się z domu do mieszkania, które wcześniej kupił. Może spadną na mnie gromy, ale powiem to: czy wie pani, co to jest samotność w małżeństwie? To o wiele bardziej bolesne niż samotność w pojedynkę. Zbyszek byłby pewnie dzisiaj tym samym smutnym człowiekiem, którym był przez lata. Niekochanym. Z jaką perspektywą? Apatii, depresji...? Wiedziałam, że za tę miłość będzie cena. Zbyszek ma czwórkę dzieci i, pomijając już sprawę mediów, rozpad rodziny zawsze jest tragedią. [...] Wiedziałam też, że gromy spadną na mnie. Tak się już dzieje, że zawsze winna jest kobieta i raczej nie mam z czym walczyć (więcej tutaj)
.
''Teraz jest w nowym, szczęśliwym związku''
Kazimierz Kutz potwierdza słowa Richardson i choć nie mówi złego słowa o byłej żonie aktora, twierdzi, że Zamachowski wreszcie odnalazł szczęście.
- Teraz jest w nowym, szczęśliwym związku. W tej akurat sprawie mam pewność – zapewniał w Rewii.
- Spotkało się dwoje ludzi, którzy autentycznie się kochają, uzupełniają i wspierają. Byłem na ich weselu i nie zauważyłem tam żadnego zgrzytu. Było wspaniale, goście zachowywali się jak jedna wielka rodzina (więcej tutaj)
.
''Długo nie mógł się pozbierać''
I choć aktor nie cieszy się ostatnio dobrą prasą, Kutz zamierza go bronić i wspierać. Nie na próżno nazywają go przecież „zastępczym ojcem Zamachowskiego”. Panowie znają się od dawna, a reżyser próbował zastąpić aktorowi ojca, który popełnił samobójstwo.
- Zbyszek bardzo przeżył odejście ojca. Był w IV klasie, stało się to w listopadzie, parę miesięcy przed maturą Zbyszka – wspominała w Super Expressie matka Zamachowskiego.
- Nie chciał iść na bal studniówkowy, choć cały program przyszykował. Poszedł, ale się nie bawił. Długo nie mógł się pozbierać po śmierci ojca. [...] Znam jego historię, wiem, że był przy samobójczej śmierci własnego ojca. Takie rzeczy zostają w człowieku – dodawał Kutz w Rewii.* - Zbyszek jest wrażliwy i bardzo utalentowany. To dla mnie wyróżnienie, kiedy jestem nazywany jego przybranym ojcem.*
''Moim dzieciom nigdy mnie nie zabraknie''
To dlatego Zamachowskiemu tak zależy na kontaktach ze swoimi dziećmi. Twierdził, że zrobi wszystko, by zawsze czuły jego obecność i wiedziały, że mogą na niego liczyć. Nie chce, aby tak jak on dorastały bez ojca.
- Obiecałem, że moim dzieciom nigdy mnie nie zabraknie – zapewniał aktor w wywiadzie dla Twojego Stylu.
Niedawno Zamachowskiego mogliśmy zobaczyć w dwóch filmach – świetnie przyjętym „Jacku Strongu” i komedii „Kochanie, chyba cię zabiłem”. Aktor dubbingował również postać Baymaksa w animacji „Wielka szóstka”. Ostatnio Zamachowski zagrał w filmie ”Persona non grata”. (sm/gk)