Złote Pawie: Najgorsze polskie filmy ostatniej dekady

Złote Pawie: Najgorsze polskie filmy ostatniej dekady
Źródło zdjęć: © helios.pl

18.03.2012 | aktual.: 22.03.2017 19:53

W ostatnich kilku latach rodzima kinematografia raczej nie rozpieszczała widzów, serwując im naprzemiennie filmy słabe i przeciętne. Jednak niektórych polskich produkcji nie sposób zakwalifikować do żadnej z wymienionych kategorii. Mowa tu o filmach, za które wszystkie udające się na kinowy seans osoby powinny dostać zwrot pieniędzy za bilety. "Dzieła" tak złe, że samym swoim istnieniem uwłaczają inteligencji mieszkańców Polski.

17 marca Tomasz Raczek, krytyk filmowy i gospodarz "Weekendowego Magazynu Filmowego" wraz z Michałem Chacińskim (dyrektorem Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni) i Piotrem Mareckim (redaktorem naczelnym magazynu Ha!Art) przedstawił pięć filmów nominowanych do Złotego Pawia - swojskiego odpowiednika amerykańskich Złotych Malin.

W ostatnich kilku latach rodzima kinematografia raczej nie rozpieszczała widzów, serwując im naprzemiennie filmy słabe i przeciętne. Jednak niektórych polskich produkcji nie sposób zakwalifikować do żadnej z wymienionych kategorii. Mowa tu o filmach, za które wszystkie udające się na kinowy seans osoby powinny dostać zwrot pieniędzy za bilety. "Dzieła" tak złe, że samym swoim istnieniem uwłaczają inteligencji mieszkańców Polski.

17 marca Tomasz Raczek, krytyk filmowy i gospodarz "Weekendowego Magazynu Filmowego" wraz z Michałem Chacińskim(dyrektorem Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni) i Piotrem Mareckim (redaktorem naczelnym magazynu Ha!Art) przedstawił pięć filmów nominowanych do Złotego Pawia - swojskiego odpowiednika amerykańskich Złotych Malin.

Jakie tytuły znalazły się w "zaszczytnym gronie" wyróżnionych produkcji? Większość z nich możecie wskazać bez dłuższego namysłu, ale niektóre mogą się okazać dla Was niespodzianką. Przekonajcie się sami.

1 / 5

''Ciacho'' (2009), reż. Patryk Vega

Obraz
© Syrena Films

(...) Pierwsza sprawa to humor, a raczej jego totalny deficyt. Od tego typu produkcji naprawdę nie wymaga się zbyt wiele – ma być śmiesznie, czasem frywolnie, grunt, żeby żart opowiedziany był z polotem, a widz dobrze się bawił. Niestety śmieszność „Ciacha” uwłacza inteligencji oglądających. I wcale nie chodzi o to, że jest wulgarnie czy niesmacznie – komedie pokroju „Kac Vegas”, które spotkały się przecież z pozytywnym odzewem, bawiły do łez zarówno widzów, jak i krytyków. Czerstwy dowcip, jaki proponuje nam Vega, najdelikatniej rzecz ujmując, jest nawet nie tyle prostacki, co zrealizowany w tak toporny i ordynarny sposób, że aż trudno w to uwierzyć. (...) (fragment redakcyjnej recenzji filmu)

2 / 5

''Wyjazd integracyjny'' (2011), reż. Przemysław Angerman

Obraz
© Kino Świat

Nieudane „Jak to się robi z dziewczynami” sugerowało, że Angerman nie ma pojęcia o kobietach. „Wyjazd integracyjny” idzie o krok dalej, dowodząc, że w ogóle nie zna się na ludziach. Jego film bazuje na stereotypach, tym razem biurowych – jest tu szef z klasą (Jan Frycz), ambitny cwaniak (Tomasz Kot) i piękność (Katarzyna Glinka), która okazuje się mądrzejsza niż wszyscy wokół myślą. Plus kilkanaście innych szablonów osobowych. (fragment redakcyjnej recenzji filmu)

3 / 5

''Zamiana'' (2009), reż. Konrad Aksinowicz

Obraz
© Monolith Films

Za recenzję "Zamiany" posłużyć już może sam opis dystrybutora:

"Zamiana" to komedia sextremalna, która w oparach absurdu i ciętego humoru opowiada o trudnych relacjach damsko-męskich. Para prezydencka przeżywa kryzys rodzinny. Pan Prezydent jest typem supermacho i bardzo lubi kobiety. Pani Prezydentowa samotnie spędza wieczory, oglądając męża jedynie w relacjach telewizyjnych. Kolejny romans Prezydenta z asystentką wywołuje falę zaskakujących przemian. (...) Pan Prezydent traci swoją męskość i zmienia się powoli w kobietę a jego żona jest coraz bardziej silna, niezależna i… męska.

"Żenada", "żal", "tragedia", "jedna wielka porażka", "nuda", "irytujący chłam" - to tylko niektóre z komentarzy widzów, na gorąco komentujących jakość filmu w chwilę po jego premierze.

4 / 5

''Weekend'' (2010), reż. Cezary Pazura

Obraz
© ITI Cinema

(...) Jego film to amatorka-prowizorka, robota mętna i spartaczona, zubożona wersja tego, co każdego tygodnia napływa do nas zza oceanu. Dysonans jest porażający. Zrealizowana w quasi-reklamowej manierze, według prymitywnego, drewnianego scenariusza komedia Pazury, to w najlepszym wypadku zbiór piwnych gagów, których na trzeźwo nikt nie powinien usłyszeć. Bluzg tu, bluzg tam, i dialog gotowy. Kto nie słucha, tego w ryj, kto nie nasz - temu won. Brawo. Jednak można nakręcić film gorszy niż "Ciacho". (fragment redakcyjnej recenzji filmu)

5 / 5

''Kac Wawa'' (2012), reż. Łukasz Karwowski

Obraz
© Syrena Films

Film, który w tej chwili budzi najwięcej emocji i wywołuje lawinę komentarzy. Wystarczy przypomnieć sytuację związaną z Tomaszem Raczkiem, którego recenzja zamieszczona w jednym z portali społecznościowych, tak rozsierdziła jego twórców, że ci zapowiadają wytoczenie procesu. Mowa o bardzo dużym odszkodowaniu.

W opublikowanym na Facebooku tekście pojawiły się takie określenia jak „zabija wiarę w kino”, „choroba”, „powinien ponieść klęskę frekwencyjną”. Szczególnie to ostatnie stwierdzenie Jacek Samojłowicz, producent "Kac Wawa" uważa za karygodne.

- Przez tego pana straciłem kilka milionów wpływów. I takiej sumy będę się domagał na drodze sądowej - tak wypowiedział się na łamach Super Expressu Samojłowicz. Czy rzeczywiście wypowiedź naczelnego krytyka filmowego miała znaczący wpływ na wyniki polskiego box office’u? A może pan Tomasz Raczek nieświadomie „pomógł” producentom? Przecież nie od dziś wiadomo, że szum medialny to najlepsza reklama.

Czy wyłonienie Złotego Pawia, które ma mieć miejsce 31 marca, dzień przed wręczeniem Złotych Malin, również wzbudzi takie emocje? Przekonamy się już wkrótce.

kac wawaweekendciacho
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (450)